niedziela, 30 czerwca 2013

Konkurs


Zachęcam do udziału w konkursie. Do wygrania książka N. Sparksa "I wciąż ją kocham".
Co trzeba zrobić by wziąć udział w losowaniu? Więcej szczegółów znajdziesz TUTAJ 


sobota, 29 czerwca 2013

Inspiracje part V

Czas na inspiracje. Nie poddaję się i ćwiczę cały czas z Chodakowską. jeżeli dobrze pójdzie to za miesiąc mój brzuszek będzie płaski. Widać znaczną już różnicę.Czy nogi i pośladki wyglądają lepiej? Na te partie ciała potrzeba o wiele więcej czasu. Motywujące jest to, że chociaż brzuszek się zmienia. 
Wiadomo, nie jest łatwo. Aby mieć takie ciało jak na zdjęciach trzeba sporo się namęczyć. Mam nadzieję, że do października uda mi się to osiągnąć :)
A jak Wam idzie?







piątek, 28 czerwca 2013

Hydra-Mat Emulsion Embryolisse


Krem matujący jest dla mnie bardzo ważnym kosmetykiem. Gdy dostałam z firmy Embryolisse ten produkt miałam nadzieję, że się spisze i stanie się moim wiernym "przyjacielem". Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że się polubimy. Hydra-Mat Emulsion nie należy do tanich kosmetyków. Z tego co pamiętam, kosztował ponad 100 zł. Niestety nie jest już dostępny na polskiej stronie Embryolisse. Na stronie francuskiej możecie go nabyć za 17,50 €, a na amerykańskiej za 40 $. 
Produkt ten jest do skóry normalnej i mieszanej. Sprawia, że twarz jest nawilżona oraz zmatowiona przez długi czas. Bardzo ciekawy jest skład tego kremu. Pochodne cukrów wchłaniają nadmiar sebum. Dzięki olejkom z moreli skóra ma zdrowy odcień. Naturalne czynniki nawilżające odpowiadają za nawilżenie, natomiast  skrobia kukurydziana zapobiega błyszczeniu się skóry. Co najważniejsze krem ten nie zawiera parabenów i konserwantów. Producent zapewnia, że produkt został tak opracowany by zminimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznej.



Krem ma białą, lekką konsystencję. Bardzo dobrze rozprowadza się po skórze. Wchłania się szybko, więc można wykonać, bez dłuższego czekania, makijaż. Zapach jest subtelny, delikatny.  Nie zauważyłam żadnych wad podczas stosowania tego produktu. Dodatkowo jest wydajny. Choć Hydra-Mat Emulsion nie należy do tanich kremów, to warto czasami zainwestować w coś ekskluzywnego. Właśnie do tej grupy należy ten krem matujący.

Liebster Blog


Jestem nominowana do Liebster Blog przez Booklover oraz Docię. Przyznam, że pierwsze nominacja była już dosyć dawno. Zaczęłam odpowiadać na pytania, potem zapisałam w wersjach roboczych i zapomniałam. Dlatego dzisiaj Liebster Blog x2

1. Dlaczego prowadzisz bloga?
Moja przygoda z blogowaniem zaczęła się 6 lat temu. Pierwszego bloga założyłam, bo po prostu się nudziłam. Potem stało się to moim małym uzależnieniem. Choć ciągle zmieniałam adresy i tematykę to jednak zawsze jakiegoś bloga miałam. Kanapowicz jest dopiero taką moją prawdziwą przystanią. Tutaj jestem już 3 rok. Mogę dzielić się z innymi tym co mnie interesuje. Teraz bloga prowadzę, ponieważ jest to moje hobby.

2. Kto jest dla Ciebie najważniejszy?
Najważniejsza jest dla mnie rodzina, która wspiera mnie i pomaga w każdej sytuacji.

3. Twoje miłe wspomnienie z ostatnich tygodni to...?
WAKACJE <3 br="">

4. Coś czego nigdy nie zjesz?
Takich potraw znajdzie się sporo. Mogłabym wymieniać dosyć długo. Jednak nigdy nie zjem czarniny ani kaszanki.

5. Twoja największa wada to..?
Myślę, że największą wadą będzie to, że za szybko ufam ludziom. Choć nieraz "przejechałam się" na pewnych osobach to niestety cały czas utrzymuje z nimi kontakt. Wierzę, że jednak nigdy więcej nic takiego się nie zdarzy i zaczynam im ufać na nowo.

6. Jaki masz najbliższy cel?
Chcę się nauczyć francuskiego oraz wysmuklić i wyrzeźbić swoje ciało. 

7. Twoje największe marzenie to...?
Zwiedzić Paryż.

8. Czego się boisz?
Boję się burzy i pająków.

9. Twój ulubiony kosmetyk?
Tusz do rzęs.

10. Pierwsza rzecz jaką robisz po przebudzeniu?
Wchodzę na Facebooka.

11. Sławna osoba, którą chciałabyś spotkać?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Myślę, że z Jessicą Mercedes, która mnie inspiruje.

.................................................................

1. Ulubiona potrawa
Nie mam swojej ulubionej potrawy. Może młode ziemniaczki z koperkiem i kalafiorem.

2. Kawa czy herbata
Zależy. Jak chodziłam do szkoły kawa była obowiązkowa. Teraz gdy mam wakacje piję tylko herbatę.

3. Wymień 5 rzeczy które byś zabrała ze sobą na bezludną wyspę
Z pewnością wzięłabym dobrą książkę, ostry nóż, krem przeciwsłoneczny. Nie mam pojęcia co jeszcze ;)

4. Najmilej zapamiętane wakacje
Najmilej wspominam zeszłoroczne, dlaczego...? Tego już nie powiem. 

5. Wymień 3 kosmetyki które masz zawsze w torebce.
Błyszczyk, perfum, tusz do rzęs.

6. Torebka czy duża torba.
Duża torba. Muszę wszystko pomieścić. 

7. Ulubione kwiaty.
Róże.

8. Spódnica czy spodnie.
Spodnie. 

9. Wyjazd nad morze czy w góry.
Nad morze. Uwielbiam plaże, szum morza. 

10. Ulubiona piosenka
Nie mam swojej ulubionej piosenki. Choć mam sentyment do Radical Face "Welcome Home"



11. Ulubiona rozrywka
Czytanie książek,  fotografowanie przyrody i zakupy.

Moje pytania:
1. Najpierw książka czy ekranizacja?
2. Ulubiona pora roku?
3. Od jakiego czasu blogujesz?
4. Bez czego nie wyjdziesz z domu?
5. Miasto czy wieś?
6. Jaki serial polecasz?
7. Jak spędzasz swój wolny czas?
8. Prezent/niespodzianka, która zrobiła na Tobie największe wrażenie?
9. Jaki kolor podoba ci się najbardziej?
10. Masz jakieś zwierzątko?
11. Co sprawia ci przyjemność?

Nominuję do zabawy:
http://forestreviews.blogspot.com
http://siostry-w-bibliotece.blogspot.com
http://domowa-biblioteczka-drrim.blogspot.com
http://mhroczne-ksiazki.blogspot.com
http://in-corner-with-book.blogspot.com
http://sandy-osman.blogspot.com
http://zaczytanawksiazkach.blogspot.com
http://bittersweet-review.blogspot.com
http://force-books.blogspot.com
http://wchwililuzu.blogspot.com/
http://cytruska87.blogspot.com


Matura zdana! Jestem z siebie zadowolona. Idę na studia. Poznań czeka! :)

czwartek, 27 czerwca 2013

Hanna Łopuchow, Monika Jucewicz - "Zmysłowe ciało"



„Zmysłowe ciało” to książka dla kobiet, które interesują się aromaterapię lub dopiero zaczynają swoją przygodę z olejkami eterycznymi. Publikacja ta ma na celu „pokazać naturalnie piękne ciało, funkcjonujące w harmonii z przyrodą, będące doskonałym naczyniem, zarówno dla pogodnego ducha, jak i twórczego umysłu”. Wiadomo jak ważna jest pielęgnacja całego ciała. Dzięki tej książce możemy nabyć umiejętności zaspokajania potrzeb zmysłowych.

Autorkami są Hanna Łopuchow oraz Monika Jucewicz. Pierwsza z nich jest farmaceutką z wykształcenia oraz fizjoterapeutką z upodobania. Dzieli się z kobietami swą wiedzą o pięknie natury i walorach kobiecości. Produkuje naturalne kosmetyki dla płaci pięknej. Monika jest dziennikarką i psychologiem. Zajmuje się propagowaniem naturalnej medycyny oraz zdrowego stylu życia.

Jest to książka, której nie można przeczytać w jeden dzień. Należy się nią delektować, odkrywać stopniowo kolejne walory kobiecości. Publikacja podzielona jest na pięć rozdziałów: „Zmysłowe ciało”, „Aromaterapia współcześnie”, „Zmysłowe ciało o każdej porze roku”, „Prawdziwa natura w kosmetyku”, „Ekoelegancja – pachnący dom”. Do głównych zalet książki można zaliczyć to, że autorki stopniowo wprowadzają nas do tematu aromaterapii. Zwracają szczególną uwagę na ciało, ponieważ skóra odzwierciedla aktualny stan naszego zdrowia.

Na czym polega aromaterapia? Jest to połączenie medycyny naturalnej i zielarstwa. Jej korzenie tkwią we wszystkich kulturach. Celebruje ona pielęgnację ciała olejki eteryczne, które są niezbędne wpływają na zmysły oraz zaspokajają potrzeby. W tej książce znajdziecie charakterystykę takich olejków jak: różany, imbirowy, jaśminowy, z szałwii muszkatołowej. Każdy ma inne właściwości i są używane w różnych celach. Olejki eteryczne możemy dodać do kąpieli, użyć do masażu lub kupuje się je by odświeżyć pomieszczenia.

„Zmysłowe ciało” to skarbnica przepisów, między innymi na mieszanki: przeciw stresom, do wieczornej uspokajającej kąpieli. Olejki mają bardzo bogate właściwości. Książka ta pozwala na lepsze poznanie ich aromatów. Jest to ciekawa i kolorowa publikacja. Zawiera dużo zdjęć, jest przejrzysta, a najważniejsze fakty zostały napisane pogrubioną czcionką.

Myślę, że dla osób, które interesują się olejkami eterycznymi ta książka jest lekturą obowiązkową. Oprócz wielu kompozycji znajdują się w niej także przepisy na potrawy wspomagające odchudzanie oraz poprawiające nastrój. Czego możemy chcieć więcej od tej niezwykłej skarbnicy wiedzy?

Ocena: 5/5

Autor: Hanna Łopuchow, Monika Jucewicz
Tytuł: „Zmysłowe ciało” 
Wydawnictwo: G+J
Ilość stron: 180
Rok wydania: 2011

Konkurs STRIPE UP YOUR LIFE!



Co Ty robisz, żeby życie było ekscytujące i kolorowe?
Uprawiasz sport, słuchasz muzyki? A może jesteś gwiazdą lokalnego skate parku?
Zrób zdjęcie, nakręć film, zmontuj kolaż: podziel się z nami swoją zajawką z Pointem 88 w tle i wygrywaj nagrody!
Pokaż nam swój pomarańczowo-biały styl!


STRIPE UP YOUR LIFE!


Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jest autorka bloga http://kanapowicz.blogspot.com we współpracy z firmą Stabilo.
2. Konkurs obowiązuje od dnia 27.06 do 31.07 do godziny 23:59.
3. Zasady konkursu:
a) W wyznaczonym terminie (podanym w punkcie drugim) na adres natkawes@wp.pl należy przesłać pracę inspirowaną hasłem STRIPE UP YOUR LIFE i kolorami pomarańczowym oraz białym.
b) Technika pracy jest dowolna. Może to być zdjęcie, film, kolaż, wiersz, krótkie opowiadanie nawiązujące do hasła STRIPE UP YOUR LIFE i kolorystyki Pointów 88.
c) Uczestnik może zgłosić dowolną liczbę prac.
d) W konkursie mogą brać udział osoby zamieszkałe na terenie Polski.
4. Zwycięzcę wybierze autor bloga http://kanapowicz.blogspot.com . Oceniana jest kreatywność i zgodność z tematyką konkursu.
5. Zwycięzca zostanie ogłoszony 1.08.2013 r.
6. Nagrodami w konkursie są dwa zestawy cienkopisów Point 88 Mini, którego wartość wynosi 22, 49 zł oraz dwie pary okularów i czapek. Nagrodę ufundowała firma Stabilo
7. Zwycięzca będzie miał dwa dni na przysłanie swojego adresu. Przesyłka zostanie wysłana 6.08.2013 r.
8. Prawo do składania reklamacji, w zakresie niezgodności przeprowadzenia Konkursu z Regulaminem, służy każdemu uczestnikowi w ciągu 7 dni od daty wyłonienia jego laureatów. Należy je zgłaszać w formie maila na adres natkawes@wp.pl

Poniżej zdjęcia nagród:


Zachęcam do udziału w konkursie. Do wygrania są dwa komplety, dlatego jest duża szansa, że to właśnie do Ciebie trafi nagroda.
Poniżej moja praca, którą zrobiłam na szybko. Nie jest idealna, ale liczy się pomysł. Dla mnie życie jest ekscytujące, gdy czytam książki. Jestem ciekawa Waszych prac! :)


środa, 26 czerwca 2013

L'Oreal Super Liner Ultra Precision


Bardzo lubię produkty firmy L'Oreal, ponieważ jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Gdy mój eyeliner z firmy FM przestał pisać, zdecydowałam się, że zakupię Super Liner Ultra Precision. Kosztował około 20 złotych. Choć są tańsze produkty innych firm, które także są dobre, to nie uważam że pieniądze poszły na marne. Podoba mi się opakowanie, które jest bardzo eleganckie. Specjalna końcówka z gąbki umożliwia precyzyjne narysowanie kreski. Rzadko używam eyelinera, dlatego nigdy nie potrafiłam zrobić prostej, cienkiej kreseczki. Nie mam doświadczenia, ale z Super Liner Ultra Precision nie miałam żadnego problemu. Aplikacja jest łatwa i prosta. Jak widać na zdjęciach wyszło mi równo, co rzadko się zdarza. Kolor jest nasycony - intensywna czerń. Szybko schnie na powiece. Trwałość zachwycająca. Po kilku godzinach kreska wygląda tak, jakby przed chwilą była malowana. Zrobiłam mały eksperyment. Pomalowałam się, a następnie ćwiczyłam z Chodakowską. Byłam ciekawa czy eyeliner spłynie wraz z moim potem. Po 40 minutach intensywnych ćwiczeń nic się nie rozmazało. Jak widać jest to bardzo dobry produkt. Uważam, że warto kupić ten eyeliner.





Miałyście ten eyeliner? Może polecacie jakieś inne?
Już za dwa dni wyniki z matur. Mam złe przeczucie, boję się, że słabo zdałam biologię i się nigdzie nie dostanę. Bardziej się stresuję teraz niż przed samą maturą.
Jutro rusza konkurs z firmą Stabilo. Czekają naprawdę świetne nagrody :)


wtorek, 25 czerwca 2013

Marie Lu - "Legenda. Rebeliant"


„Rebeliant” to pierwszy tom trylogii o mrocznej przyszłości. Akcja rozgrywa się na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, w Republice. Głownymi bohaterami są June oraz Day, których drogi niespodziewanie się krzyżują Piętnastoletnia dziewczyna mieszka w najbogatszej dzielnicy. Jej rodzina należała do elity. June jest oddana swej Ojczyźnie, wychowywano ją na wojskowego geniusza – gwiazdę najwyższych kręgów. Day, który także ma piętnaście lat urodził się w slumsach sektora Lake. Jest najbardziej poszukiwanym przestępcą Republiki, choć nigdy nikogo nie zabił. Obie postacie bardzo się od siebie różnią, żyją w innych warunkach, spędzają inaczej czas. Nic ich nie łączy do czasu, gdy brat June, Metias zostaje zamordowany. Głównym podejrzanym jest Day. Wtedy nastolatka postanawia pomścić śmierć swojego brata. Poszukuje chłopaka, by się na nim zemścić. Jane nie spodziewa się, że razem nic nie jest takie jak jej się wcześniej wydawało. Odkrywają razem brutalną prawdę o Republice. Jakie sekrety skrywa państwo, w której mieszkają bohaterowie?
„Każdy dzień oznacza nowe dwadzieścia cztery godziny. Z każdym kolejnym dniem wszystko na nowo staje się możliwe. Obojętnie, czy żyjesz, czy giniesz, możesz mieć tylko jeden dzień naraz.”
Autorka książki Marie Lu urodziła się w 1984 roku w Pekinie, w Chinach. Studiowała na University of Southern California. Zajmował się kiedyś tworzeniem gier komputerowych. „Rebeliant” to jej debiutancka książka, którą napisała pod wpływem Wiktora Hugo. Oglądają ekranizację „Nędzników” narodziła się historia Jane i Day’a oparta na relacjach pomiędzy kryminalistą, a detektywem.

Po kilku pierwszych rozdziałach miałam wrażenie, że „Rebeliant” to połączenie dwóch powieści: „Igrzysk śmierci” i „Delirium”. To niezwykłe połączenie dało nam porywającą czytelnika historię. Zanim zabrałam się za czytanie, obawiałam się, że jest to książką dla młodszych czytelników. Dlaczego tak myślałam? Otóż główni bohaterowie mają tylko piętnaście lat. Dopiero po pierwszych kilku stronach zauważyłam, że brutalna rzeczywistość w której żyją sprawiła, że zachowują się jak dorośli. Oni nie mieli dzieciństwa, gdyż musieli od razu dorosnąć i walczyć. Bardzo polubiłam Day’a, dla którego najważniejsze jest dobro rodziny. Ryzykuje swoim życiem, by ratować brata. Jego czyny są odważne i zapierające dech w piersiach.

Ciągłe napięcie, niebezpieczne akcje oraz emocjonujące wydarzenia Ostatnio czytam same dobre książki. „Rebeliant” jest wart polecenia, ponieważ nie jest to banalna powieść dla młodszych czytelników, ale trzymająca w napięciu historia, której nie można przerwać. Losy bohaterów są tak ciekawe, że ciężko się od niej oderwać. Wartka akcja, dobrze wykreowane postacie oraz dopracowane fakty sprawiają, że ta lektura jest pozycją obowiązkową.

Ocena: 5/5

Autor: Marie Lu Tytuł: „Legenda. Rebeliant” Wydawnictwo: Zielona Sowa Ilość stron: 304 Rok wydania: 2012

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Współpraca z drogerią eZebra.pl

Dzisiaj dostałam małą przesyłkę od drogerii internetowej ezebra.pl Na ich stronie znajdziecie kosmetyki takich firm jak Loreal, Revlon, Sally Hansen, Max Faxtor i wiele innych. Moja paczuszka była trochę spóźniona, gdyż miała dotrzeć w ciągu dwóch tygodniu, a dzisiaj minęły dokładnie trzy. Do testowania otrzymałam cztery produkty. Najbardziej zaciekawił mnie lakier do paznokci firmy Manhattan. Nie miałam wcześniej do czynienia z kosmetykami tej marki. Błyszczyk z serii Long Lasting także jest z tej firmy. Ciekawi mnie mini korektor Miss Sporty Mini-Me Concealer. Dobrze, że drogeria trafiła z odcieniem, bo nie dostałam wcześniej pytania o moją cerę. Ostatni produkt to tester cieni do powiek Astor. Odcienie takie jak uwielbiam czyli Sahara 110.








Miałyście któryś z tych produktów? Jak się sprawdziły?
Jeżeli się uda to jutro dodam zdjęcia makijażu oraz opinię o L´Oréal Paris Super Liner.

niedziela, 23 czerwca 2013

Inspiracje part IV

Jak Wam idą ćwiczenia? Mi w ostatnim czasie zaczął nudzić się Skalpel. Żadne ćwiczenie nie sprawiało mi już problemu, zaczęłam się do nich przyzwyczajać. Musiałam znaleźć inny film. Trafiłam na Trening z gwiazdami. Pokochałam od pierwszych minut. Choć te gwiazdy są według mnie tam zbędne, to nieźle się przy tym filmie idzie napocić. "Trening z Gwiazdami" jest podzielony na trzy części:
1) Balance trening (ćwiczenia poprawiające równowagę i modelujące uda)
2) Power trening (ćwiczenia wyszczuplające, przyspieszające spalanie)
3) Superset (ćwiczenia na płaski brzuch i prostą sylwetkę).
Film ten trwa 50 minut podczas których pot się leje, a tętno jest nieźle przyspieszone. Podoba mi się, w szczególności część druga. Któraś z Was wykonuje ten trening?
Poniżej kilka inspiracji, by zmotywować do pracy nad swoim ciałem ;)






Lakier do paznokci mini Mariza


Z najnowszego katalogu Marizy zamówiłam cztery lakiery do paznokci o pojemności 5 ml każdy. Jako pierwszy użyłam ten o numerze 11. Buteleczka jest mała, a pędzelek wąski i długi. Nie miałam problemu podczas malowania. Lakier dobrze się rozprowadza po płytce paznokcia. Nie pozostawia smug. Jedynym minusem, który zauważyłam to krycie. Na zdjęciach są 4 warstwy! Niestety widać jeszcze prześwity. Nie wiem czy dwie kolejne warstwy by wystarczyły, aby dokładnie pokryć. Dobrze, że lakier szybko schnie. Dzięki temu malowanie nie zajęło mi tak dużo czasu. Trwałość tego produktu na plus. Dopiero po 5 dniach pojawił się pierwszy odprysk.
Wybór lakierów mini jest bardzo duży. Choć krycie jest strasznie słabe to warto się skusić na ten produkt. Kosztuje około 4 zł, co nie jest majątkiem. Jestem ciekawa jak sprawdzą się inne lakiery, które zamówiłam z Marizy.
Miałyście mini lakier z tej firmy?







sobota, 22 czerwca 2013

Tahereh Mafi - "Dotyk Julii"



Autor: Tahereh Mafi
Tytuł: „Dotyk Julii”
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 336
Rok wydania: 2012

Julia. 264 dni. 4 ściany. 1 okno. Notatnik. Uszkodzone pióro. Tytułowa bohaterka jest zamknięta w ciasnym pomieszczeniu. Przez 264 dni nie odzywała się do nikogo, nie oddychała świeżym powietrzem. Dla rodziny stała się potworem, gdyż potrafi zranić, a nawet zabić dotykają. Przekleństwo czy dar? Nikt nie wie, dlaczego ma taką moc. Do jej celu trafia Adam. Jest to chłopak, którego kojarzy ze szkoły. Dlaczego znalazł się w celi, w której znajduje się Julia? Gdy oboje zaczynają się dogadywać, okazuje się, ze chłopak pracuje dla Komitetu Odnowy, który przejął władzę nad krajem. Świat nie jest taki jak wcześniej. Ludzie walczą z głodem, osierocone dzieci żyją na ulicy. Komitet Odnowy wiele obiecuje, ale mało czyni by pomóc mieszkańcom, a jedynie zabijają buntowników. Teraz mają Julię, którą chcą wykorzystać jako broń. Jaką rolę ma Adam? Czy jego uczucia są prawdziwe?

„Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.”
Książkę na półce miałam od dłuższego czasu, ale zawsze brakowało mi na nią czasu. Ostatnio widziałam, że w lipcu będzie premiera drugiej części, dlatego postanowiłam wreszcie przeczytać „Dotyk Julii”. Dlaczego w ogóle kupiłam tę powieść? Zdecydowanie przez okładkę, która jest świetna i przyciąga wzrok w księgarni. Zachęciły mnie także pozytywne recenzje, które czytałam. Czy się zawiodłam? Nie, choć do końca nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
„Krople deszczu nie przestają mnie zadziwiać. Myślę o tym, jak spadają, jak plączą im się stopy, łamią nogi. Zapominają spadochronów, wypadając z nieba ku niepewnemu końcowi. To tak, jakby ktoś opróżniał kieszenie, nie dbając o to, gdzie spadnie ich zawartość, nie przejmując się, że krople pękają, uderzając od ziemię, że rozpryskują się na chodniku. Że ludzie przeklinają dni, w które krople ośmielą się stukać o ich drzwi. Ja jestem kroplą deszczu. Rodzice wyrzucili mnie z kieszeni i zostawili, żebym wyparowała na chodniku.”
Julia to bohaterka, która przechodzi wewnętrzną przemianę. Na początku swój dotyk traktuje jak przekleństwo. Nie dziwię się, ponieważ rodzice oraz znajomi traktowali ją jak wybryk natury. Dopiero za sprawą Adama zdała sobie sprawę, że jest o bardzo cenny dar. Od pierwszych stron książki współczułam Julii, gdyż jej życie nie było łatwe. Świat, który przedstawiła nam Mafi w swojej debiutanckiej książce jest zupełnie inny niż ten w którym my żyjemy. Ludzie każdego dnia walczą o przetrwanie.

Autorka napisała ciekawą i oryginalną powieść. Początkowo irytowały mnie skreślone zdania. Dopiero potem się do nich przyzwyczaiłam, ponieważ mają one znaczącą rolę w tej książce. „Dotyk Julii” nie tylko zabija, ale także wzrusza czytelnika. Jest to niezwykła powieść, którą trzeba przeczytać. Julia jest silną dziewczyną, która wzbudza sympatię.

Zachęcam do przeczytania tej książki. Warto poznać losy niezwykłej nastolatki, która sprzeciwia się przywódcy Komitetu Odnowy. Jak to wpłynie na jej Zycie? Tego dowiecie się czytając tę powieść.

Ocena: 5/5

piątek, 21 czerwca 2013

Zapowiedź: "Sekret Julii"

Druga część bestsellerowej powieści „Dotyk Julii”, która podbiła serca czytelników na całym świecie.

Julia z Adamem uciekają z kwatery Komitetu Odnowy i trafiają do Punktu Omega, przystani dla dzieci o szczególnych zdolnościach. Wreszcie są bezpieczni. Sielanka zakochanych trwa jednak krótko. Julia poznaje sekret, który może przekreślić ich wspólne marzenia o szczęściu…

Premiera: 17 lipiec 2013

Nowości od firmy Floslek + Top Chips


Dzisiaj odwiedził mnie listonosz, który przyniósł dwie przesyłki: kosmetyki od firmy Floslek oraz książki od wydawnictwa SQN (wspomnę o nich w innym poście).
Co tym razem otrzymałam do testowania?

Nawilżająco-kojący krem do rąk i paznokci z proteinami jedwabiu, witaminą E, ekstraktem z lilii wodnej
Krem doskonale nawilża, regeneruje zniszczoną i podrażnioną skórę dłoni. Zmniejsza szorstkość naskórka. Poprawia wygląd paznokci, nabłyszcza je, zapobiega rozdwajaniu i łamliwości. 10-cio dniowa intensywna pielęgnacja powoduje, że skóra dłoni staje się miękka, delikatna, jedwabiście gładka.
Miękka, delikatna i jedwabiście gładka skóra dłoni.

Soczyście owocowy żel pod prysznic acerola & cherry berry
Delikatnie oczyszcza skórę, odświeża i pielęgnuje. Nie powoduje nadmiernego wysuszania i złuszczania naskórka.
Gładka, pięknie pachnąca, odpowiednio nawilżona skóra.

Kaszmirowy balsam do pielęgnacji ciała - opuncja & biała herbata
Znosi uczucie ściągania i napięcia po kąpieli, delikatnie chłodzi - wyraźnie poprawia nawilżenie skóry - zmiękcza i wygładza skórę, poprawia jej napięcie i sprężystość. wzbogacony ekstraktem z opuncji o działaniu zmiękczającym i wygładzającym
Dobrze nawilżona, miękka, gładka i sprężysta skóra.


Regenerujący żel do higieny intymnej babka lancetowata + prebiotyk
Delikatny żel do higieny intymnej. Zawiera ekstrakt z mydlnicy o własnościach myjących oraz ekstrakt z babki lancetowatej o działaniu przeciwzapalnym, przyspieszającym gojenie i regenerację naskórka. Wzbogacony o prebiotyk, który odnawia naturalną florę bakteryjną, stymuluje rozwój bakterii przyjaznych skórze, a hamuje rozwój bakterii i grzybów chorobotwórczych. Stosowany regularnie zapewnia komfort i wspomaga leczenie infekcji, przyspiesza regenerację drobnych uszkodzeń, otarć i odparzeń. Dzięki zachowaniu lekko kwaśnego odczynu pH zapewnia fizjologicznie prawidłowy stan skóry i śluzówki miejsc intymnych.
Łagodnie myje, neutralizuje przykry zapach, zapewnia wielogodzinne uczucie czystości i świeżości, nie wysusza śluzówki i skóry w obrębie miejsc intymnych (100% testujących).

Antybakteryjna pianka do mycia
Systematycznie stosowana: - dokładnie i głęboko oczyszcza skórę - nie narusza bariery ochronnej skóry - pozostawia skórę napiętą i odświeżoną - przywraca naturalne pH skóry.
Czysta i odświeżona skóra.


Żel ze świetlikiem lekarskim do powiek i pod oczy
Krem doskonale nawilża, regeneruje zniszczoną i podrażnioną skórę dłoni. Zmniejsza szorstkość naskórka. Poprawia wygląd paznokci, nabłyszcza je, zapobiega rozdwajaniu i łamliwości. 10-cio dniowa intensywna pielęgnacja powoduje, że skóra dłoni staje się miękka, delikatna, jedwabiście gładka.
Miękka, delikatna i jedwabiście gładka skóra dłoni.


Żel do nóg z kasztanowcem
Zawarty w żelu wyciąg z kasztanowca uszczelnia naczynia krwionośne, przywraca im elastyczność. Dodatkowo żel nawilża skórę nóg.
Natychmiastowa ulga dla „ciężkich”, zmęczonych nóg, mniejsze obrzęki i obrzmienia.


Miałyście któryś z tych produktów?

Ostatnio brałam udział w konkursie gdzie należało się zgłosić i brać udział w głosowaniu. 500 osób z największą liczbą głosów miało zostać testerami chipsów. Udało się i znalazłam się w gronie zwycięzców. Dzisiaj kurier przywiózł karton z czterema smakami.  Wybieramy chipsy, które będą w sprzedaży w Biedronce. Najciekawsze opinie mogą wygrać skuter oraz smartphony. Uważam, że Top Chips zorganizował świetny konkurs. Ktoś z Was też dostał karton?