niedziela, 28 października 2012

Jennifer E. Smith - "Serce w chmurach"

Autor: Jennifer E. Smith
Tytuł: "Serce w chmurach"
Wydawnictwo: Bukowy Las
Ilość stron: 224
Rok wydania: 2012

Każdy z nas chciałby się zakochać i być z daną osobą jak najdłużej. Miłość nas dopada wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. Ona nas zaskakuje. Sprawia, że czujemy motylki w brzuchu. Zaczynamy ciągle myśleć o drugiej osobie. Jesteśmy szczęśliwi, że kogoś tak bliskiego. Tylko, że miłość to też smutek i cierpienie. Nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Wtedy musimy pokonać nasze problemy. „Serce w chmurach” to krótka powieść o sile miłości, związkach i drugich szansach.

Autorką jest Jennifer E. Smith, która dorastała w okolicach Chicago. Ukończyła studia na uniwersytecie St. Andrews w Szkocji. Aktualnie pracuje jako redaktor w Nowym Jorku. „Serce w chmurach” to jej trzecie powieść, która okazała się być największym sukcesem.

„Miłość nie musi mieć sensu. Jest całkowicie pozbawiona logiki.”

Główną bohaterką książki „Serce w chmurach” jest Hadley Sullivan, która spóźniła się na lot do Londynu. Przez to utknęła na lotnisku w Nowym Jorku i spóźni się na ślub swojego ojca, który poślubi kobietę, której nastolatka w ogóle nie zna. Siedząc w poczekalni, poznaje Oliviera, który jest Anglikiem. Oboje mają lecieć tym samym samolotem, w dodatku mają koło siebie miejsca. Jak potoczą się losy bohaterów?

Akcja książki trwa tylko 24 godziny, w ciągu których życie Hadley zmieniło się o 180 stopni. Dziewczyna nie spodziewała się, że zakocha się od pierwszego wejrzenia na lotnisku. Smith w ciekawy, zabawny i wzruszający sposób opisała pierwszą miłość, która zaskakuje i może się okazać bez wzajemności. Mogłoby się wydawać, iż jest to lekka powieść z historią dla nastolatek. Tak nie jest! „Serce w chmurach” to krótka lektura o sile przebaczenia, miłości a także relacjach rodzinnych.

 „- Wiedziałaś, że ludzie, którzy spotykają się przynajmniej trzy razy w ciągu dwudziestu czterech godzin, mają o dziewięćdziesiąt osiem procent większe szanse na ponowne spotkanie?”

„Serce w chmurach” czyta się z przyjemnością. Bohaterowie są tak dobrze wykreowani, że mamy wrażenie, iż oni istnieją naprawdę. Uczucia, którymi się darzą są prawdziwe. Autorka z lekkością opisuje dane wydarzenia. Ta lektura sprawia, iż jesteśmy świadkami tego jaką moc ma miłość. Hadley w ciągu doby zmieniła się nie do poznania. Wszystko za sprawą uczucia, które połączyło ją z Olivierem.
Zachęcam do przeczytania tej książki, ponieważ nie jest to zwykła historia miłosna. Myślę, że spodoba się każdemu bez względu na wiek. „Serce w chmurach” to mądra i sympatyczna powieść, do której wraca się z chęcią. 

Ocena: 5/5 

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Bukowy Las, za co bardzo dziękuję.




sobota, 27 października 2012

Lisa Desprochers - "Demony. Pokusa"


Autor: Lisa Desprochers
Tytuł: "Demony. Pokusa"
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Ilość stron: 368
Rok wydania: 2011

Od dłuższego czasu chciałam przeczytać tę książkę, aż wreszcie trafiła w moje ręce. Piękna okładka oraz zachęcający opis. Walka dobra i zła to częsty motyw występujący w powieściach dla młodzieży, dlatego chciałam zobaczyć jak Desrochers ukaże go w swoim dziele. Piekło czy niebo? Czy zasługujemy by iść do Boga? Może przez popełnione grzechy, wiemy iż pójdziemy do piekła? Nieznane są nasze losy.

Główną bohaterką jest siedemnastoletnia Frannie, która pochodzi z katolickiej rodziny. Wcześniej nie szukała stałego związku. Do czasu..., gdy w szkole pojawia się Luc. Nikt nie wie skąd on pochodzi, jest tajemniczy i przystojny. Nastolatka nie może przestać myśleć o chłopaku. Jak się okazuje Luc jest demonem, który czyha na duszę Frannie. Jego zadaniem jest sprowadzenie dziewczyny na złą drogę. Jednak przeciw niemu do walki staje anioł Gabe. Kto wygra? Czy Luc zdobędzie duszę nastolatki?

„Demony. Pokusa” to debiutancka książka Lisy Desrochers. Autorka uwielbia podróżować oraz czytać niesamowite opowieści. Często wygłasza wykłada na temat ochrony zdrowia. Z wykształcenia jest doktorem fizykoterapii. Mieszka wraz z mężem i córkami w Kalifornii.

„Przebaczenie to klucz do wszystkiego”

Każda powieść ma w sobie coś wyjątkowego. Także w tej próbowałam doszukać się czegoś pozytywnego. Co najbardziej mi się spodobało? Autorka zwróciła uwagę na to, jak wielkie znaczenie ma przebaczenie. Bohaterka obwinia się za śmierć swojego brata. Anioł Gabe pomaga jej w tym, by sobie przebaczyła, ponieważ jest to klucz do uratowania siebie i bliskich.

Podczas czytania odniosłam wrażenie, że znam tych bohaterów. Otóż „Demony. Pokusa” to połączenie „Zmierzchu”, „Blasku” i „Szeptem”. Głównym motywem jest walka dobra ze złem oraz miłość dwóch chłopaków do jednej dziewczyny. Myślałam, że ta powieść czymś mnie zaskoczy. Niestety autorka nie dodała nic nowego. Mam mieszane uczucia, ponieważ liczyłam na świetną książkę, która mnie zachwyci, a fabuła jest dosyć oklepana. Jeżeli chodzi o język, to przerażają mnie użyte wulgaryzmy. Nie lubię gdy w dialogach pojawiają się przekleństwa, gdyż od razu mnie to zniechęca.

Ogólnie książka należy do tych przeciętnych, które się niczym szczególnym nie wyróżniają. Jeżeli macie czas na powieść o walce dobra ze złem, a na półce nie czeka na Was jakaś świetna lektura to sięgnijcie po „Demony. Pokusa”. Może Wam się akurat spodobają losy Frannie.

Ocena: 3/5

Książkę otrzymałam od Grupy Publicat, za co bardzo dziękuję.


piątek, 26 października 2012

Bruno Hespeler - "Myślistwo. Kompendium wiedzy łowieckiej"

Autor: Bruno Hespeler
Tytuł: "Myślistwo. Kompendium wiedzy łowieckiej"
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 264
Rok wydania: 2012




Polowania były najważniejszą czynnością pradawnych ludzi, warunkująca przetrwanie. W ten sposób zdobywano jedzenie, ale także pozyskiwano skóry na okrycia i kości na narzędzia. Wraz z rozwojem cywilizacyjnym łowy stały się okazją do wykazania się swą zręcznością i siłą. „Myślistwo. Kompendium wiedzy łowieckiej” to idealna książka dla początkujących, jak i doświadczonych myśliwych.

Autorem książki jest Bruno Hespeler, który przez wiele lat był zawodowym myśliwym przy Bawarskim Zarządzie Lasów Państwowych. Pracuje jako doradca i ekspert w sprawach łowieckich, zarządzania gospodarką leśną i na wydzielonych terenach. Od 30 lat jest autorem i dziennikarzem. Zajmuje się oprowadzaniem wycieczek tematycznych w zakresie leśnictwa, biologii obszarów naturalnych i ich kultury. 

Książka zawiera takie rozdziały jak:
- ssaki łowne
- ptaki łowne
- rolnictwo
- gospodarka leśna
- szkody łowieckie
- zadbany obwód łowiecki
- łowiecka rzeczywistość
- przed i po strzale
- psy myśliwskie
- ochrona przyrody
- broń i optyka
- obyczaje łowieckie.

Znajdziemy w niej tabele, wykresy, rysunki z dokładnymi opisami, fotografie i definicje różnych pojęć. Bardzo podoba mi się ten poradnik, ponieważ bez problemu można znaleźć potrzebne informacje. Poznajemy budowę wewnętrzna jak i zewnętrzną ssaków oraz ptaków, jak należy zachowywać się podczas polowania, co zrobić po ustrzeleniu zwierzęcia. Książka jest rozbudowana i zawiera wiele innych ciekawych informacji.

Zachęcam do zapoznania się z książką „Myślistwo. Kompendium wiedzy łowieckiej”, która z pewnością jest gratką dla polujących. Twarda okładka oraz przejrzysta szata graficzna sprawiają, że czyta się ją z przyjemnością.


Ocena: 5/5

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Muza, za co bardzo dziękuję. 

środa, 24 października 2012

Balsam do ust Carmex

Dzisiaj dosyć nietypowa notka. Niedawno otrzymałam przesyłkę w której znajdował się balsam do ust Carmex w słoiczku. Oto parę słów pochodzących ze strony producenta:


Jak on działa?

Na wszystko istnieje naukowe wyjaśnienie, nawet na charakterystyczne mrowienie.

Co powoduje, że usta są popękane?

Usta pękają, bo są zbyt suche. Dzieje się tak dlatego, że są one zwykle narażone na działanie suchego powietrza, promieni słonecznych, wiatru i kurzu.

Czy Carmex nawilża usta?

Tak. Balsam do ust Carmex zawiera unikalny zestaw składników, wraz z naturalnymi substancjami nawilżającymi, takimi jak masło kakaowe i lanolina. Te i inne składniki nadają ustom zdrowy wygląd, dzięki utrzymywaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia, co zapobiega ich wysuszaniu i pękaniu.

Kiedy należy używać balsamu Carmex?

Carmex koi, nawilża, łagodzi suche i popękane usta. Stosuj balsam do ust Carmex tak często, jak jest to konieczne.

Czy mogę stosować Carmex przed nałożeniem pomadki?

Tak! Zalecamy stosowanie balsamu do ust Carmex przed i po nałożeniu pomadki, aby ułatwić jej równe nakładanie, utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia, uzyskać długotrwały efekt miękkiego i gładkiego wyglądu ust.

Dlaczego odczuwam mrowienie ust po nałożeniu balsamu Carmex?

Carmex zawiera kamforę i mentol. Składniki te powodują efekt chłodzenia, przynoszą ulgę podrażnionym, mocno popękanym ustom, nadają im zdrowy wygląd, dzięki temu czujemy się tak dobrze i dobrze wyglądamy.

Czy balsam do ust Carmex jest testowany na zwięrzętach?

Nie. Nigdy nie testowaliśmy produktu na zwierzętach – produkt testują członkowie naszej rodziny! Oczywiście wszystkie balsamy do ust Carmex przechodzą analizy i testy chemiczne, przed opuszczeniem fabryki.

Czy Carmex jest popularny?

Przez wiele lat balsam do ust Carmex był największym sekretem stosujących go modelek, celebrytów i wizażystów zajmujących się makijażem artystycznym. Trudno jest jednak utrzymać doskonały produkt w sekrecie przez dłuższy czas! Carmex to jeden z najlepszych balsamów do ust na świecie. Co minutę sprzedajemy 130 sztuk. Niezmiennie od 11 lat Carmex to najczęściej polecany przez farmaceutów w USA balsam do ust.


Za oknami szaro, mokro, zimno. Moje usta stały się popękane i suche. Idealnym lekarstwem stał się Carmex. Początkowo nie byłam do niego przekonana. Słoiczek ma swoje dobre, jak i złe strony. Nakładanie balsamu palcem jest według mnie niehigienicznie. Wolę sztyft. Jednak pozytywne jest to, że możemy zużyć produkt do końca. 
Balsam sprawia, iż usta stają się gładkie i błyszczące. Po nałożeniu odczuwamy mrowienie, które jest bardzo przyjemne.
Carmex jest wydajny i zdecydowanie warty polecenia, tym bardziej iż można go kupić za 10 zł. 

Produkt otrzymałam od firmy Carmex, za co bardzo dziękuję.
  

poniedziałek, 8 października 2012

Federico Moccia - "Trzy metry nad niebem"

Autor: Federico Moccia
Tytuł: "Trzy metry nad niebem"
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 336
Rok wydania: 2008

 „Trzy metry nad niebem” to książka, którą musiałam przeczytać. Po obejrzeniu adaptacji filmowej zakochałam się w miłosnej historii Babi i Stepa. Czy i Wy pragniecie poznać niezwykłą powieść włoską, która odniosła sukces w wielu krajach?

Autor książki - Federico Moccia urodził się w Rzymie. Pracuje jako scenarzysta filmowy i telewizyjny. Od najmłodszych lat dużo czytał . Jedyny przedmiot w szkole, z którego był naprawdę dobry, to właśnie włoski. Obiecał sobie, że przed trzydziestką napisze pierwszą powieść. Udało mu się, powstała pierwsza powieść "Trzy metry nad niebem". Książka odniosła we Włoszech niebywały sukces i stała się książką kultową. Tylko w 2004 roku miała pięć dodruków i na jej podstawie zrealizowano cieszący się dużą popularnością film. Za "Trzy metry nad niebem" Moccia zdobył nagrodę Premio Torre di Castruccio, w kategorii Narrativa 2004 oraz Premio Insula Romana, w kategorii młodzi dorośli 2004. Jego powieści zostały sprzedane do wszystkich krajów europejskich (od Portugalii po Rosję), do Japonii i Brazylii.
„- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym moim życiu nie czułam się tak dobrze. A ty? - Ja? – przytula ją do siebie – ja czuję się znakomicie. - Tak, że mógłbyś palcem dotknąć nieba? - Nie, nie tak. - Jak to, nie tak? - O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry nad niebem.”

Główną bohaterką jest szesnastoletnia Babi, która jest dobrą uczennicą i idealną córką z dobrego domu. Przez swoją przyjaciółkę poznaje Stepa – zupełne przeciwieństwo nastolatki, jego życie polega na bijatykach, nielegalnych wyścigach na motorze i ćwiczeniach na siłowni. Mimo tego, iż wiele ich dzieli to zaczyna łączyć uczucie jakim jest miłość. Babi poznaje inny świat, dojrzewa, zaczyna się buntować. Natomiast Step łagodnieje oraz powierza dziewczyna tajemnicę, która jest przyczyną jego agresywnego zachowania. Czy miłość między nimi przetrwa? Jak zareagują rodzice nastolatki?

Akcja książki rozgrywa się w malowniczym włoskim mieście. Moccia zaserwował nam opisy dwóch kontrastujących światów. Poznajemy życie bogatych ludzi, ich codzienność i styl, ale także tych biednych, którzy wiążą ledwo koniec z końcem, są chuliganami, kradną. Mimo takich różnic społecznych jesteśmy świadkami narodzin miłości, która wcześniej była nienawiścią i niechęcią. Bardzo lubię styl tego autora, ponieważ charakteryzuje się lekkim i prostym językiem. „Trzy metry nad niebem” to powieść, którą czyta się z wielkim zainteresowaniem. Historie miłosne są ciekawe i zasługują na uwagę wtedy, gdy nie są przesłodzone. Federico zachował umiar, a także dodał w książce parę tragicznych momentów. Dzięki temu podczas czytania, czytelnik uśmiecha się, ale także płacze.
„Trzy metry nad niebem” to ciekawa i warta uwagi powieść. Zachęcam do sięgnięcia po nią, ponieważ na pewno się nie zawiedziecie.

Ocena: 5/5

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Muza, za co bardzo dziękuję.


piątek, 5 października 2012

Lauren Oliver - "Pandemonium"

Autor: Lauren Oliver
Tytuł: "Pandemonium"
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 376
Rok wydania: 2012


„Pandemonium” to druga części serii o świecie, gdzie miłość jest uznawana za chorobę. By na nią nie zachorować, ludzie są poddawani zabiegowi. Główna bohaterka, Lena przed operacją zakochała się w Alexie, z którym uciekła do Głuszy, by wieść inne życie. Niestety wyprawa kończy się tragicznie i nastolatka musi sama sobie poradzić w nieznanym środowisku. Pomagają jej w tym Odmieńcy, którzy walczą ze złem panującym na świecie. Dziewczyna „rodzi się” na nowo. Przyłącza się do ruchu oporu, by walczyć o wolność.  Poznaje Juliana, który jest zwolennikiem zabiegów i wierzy w tragiczne historie chorych na delirium. Jak potoczą się losy bohaterów? Czy na świecie zapanuje pokój? Czy Julian wpłynie na Lenę?

Lauren Oliver - autorka książki, urodziła się w 1982 roku. Ukończyła literaturę i filozofię na uniwersytecie w Chicago. Aktualnie mieszka w Brooklynie. Jej książki przez wiele tygodni znajdowały się w pierwszej dziesiątce listy bestsellerów New York Timesa.

„Czytałam kiedyś o pewnym rodzaju grzyba pasożytującego na drzewach. Wdziera się do systemu, który transportuje wodę i odżywia drzewo(...). Wkrótce to grzyb-i tylko grzyb- transportuje wodę i wszystkie chemiczne związki potrzebne drzewu do życia. Jednocześnie krok po kroku, powoli rozkłada drzewo od środka. Właśnie tak działa nienawiść. Będzie cię żywić, a jednocześnie niszczyć od środka.”

Tę książkę się pochłania w całości. Niesamowicie wciąga od pierwszych stron. Rozdziały podzielone są na „TERAZ” i „WTEDY”. Dzięki temu poznajemy życie w Głuszy, ale także działalność Leny w ruchu oporu. Powieść sprawia, że serce bije nam szybciej. Trzymająca w napięciu akcja oraz zwroty akcja – to charakteryzuje „Pandemonium”. W „Delirium” nie było wyjaśnione co się stało z Alexem. Podczas czytania zastanawiamy się, czy umarł. Sami tworzymy scenariusz tego, co się stało z miłością nastolatki. Do samego końca nie jest to wyjaśnione, co bardzo mi się podoba, gdyż lubię tajemnice. Kontynuacja jest zdecydowanie lepsza od pierwszej części. Możemy bliżej poznać bohaterkę oraz zobaczyć jak wygląda świat w którym żyje.

„Miłość. Gdy tylko wpuścisz do swojego serca to słowo, gdy tylko pozwolisz mu zapuścić korzenie, rozprzestrzeni się jak grzyb we wszystkich zakamarkach twojej duszy - a wraz z nim pytania, drżące, pączkujące lęki, które sprawią, że nigdy nie zaznasz spokoju.”

Bardzo podoba mi się okładka, która przykuwa uwagę. Będąc w księgarni, z pewnością poświęciłabym jej czas. Autorka mnie nie zawiodła.  W szczególności zaskoczyło mnie zakończenie i nie mogę się doczekać, aż zostanie wydana trzecia część. Losy Leny są tak interesujące, że nie można przejść obojętnie obok tej serii. Naprawdę zachęcam i ostrzegam. Gdy zaczniecie czytać, nie będziecie mogli przerwać. „Pandemonium” to obowiązkowa lektura dla tych, którzy mieli do czynienia z pierwszą częścią.


Ocena: 5/5

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Otwartego, za co bardzo dziękuję.