poniedziałek, 30 lipca 2012

Nora Roberts - "Catherine i Amanda"

Autor: Nora Roberts
Tytuł: "Catherine i Amanda"
Wydawnictwo: Mira
Ilość stron: 368
Rok wydania: 2012

Bardzo lubię książki Nory Roberts, gdyż są lekkie i przyjemnie się je czyta. Ucieszyłam się widząc, iż zostanie wydana kolejna powieść „Catherine i Amanda”. Jest to historia sióstr Calhoun, które walczą o rodzinną rezydencję.

Książka dzieli się na dwie opowieści: „Catherine” oraz „Amanda” główną bohaterką w każdej z nich jest tytułowa postać. Mimo to, łączą się one. Książka ta opowiada o siostrach, które zamieszkują rezydencję w Bar Harbor. Jednak posiadłość jest tak droga w utrzymaniu, że kobiety sobie nie radzą. Tylko czy to takie proste sprzedać dom z którym związana jest historia prababki oraz tajemnica naszyjnika?

Catherine to szczera do bólu kobieta, która pracuje w warsztacie samochodowym. To tam poznaje Trentona, który ma kupić rezydencję. Kobieta jest uparta i najbardziej sprzeciwia się sprzedaży domu. Mimo tego, iż nie wie jak zdobyć środki na remont, nie odpuszcza. Rezydencja to miejsce z historią, wychowały się tam starsze pokolenia. Dla hotelowego magnata Trentona St. James miałby to być kolejny interes. Pomiędzy bohaterami dochodzi do zgrzytów. Jednak, czy mężczyzna nie wykorzysta swojego uroku by przekonać Catherine do zmiany decyzji?

Amanda idąc ulicą wpada na mężczyznę, który jak się potem okazuje, ma zaprojektować plan przebudowy rodzinnej posiadłości. Rozsądna i obowiązkowa kobieta, przeczuwa iż ta znajomość okaże się kłopotliwa. Mimo tego, iż postanawia utrzymać dystans, okazuje się, że między nimi iskrzy. Rodzina postanawia odkryć, gdzie znajduje się tajemniczy naszyjnik. W tym celu przeglądają zapiski. Jednak nie tylko siostry chcą znaleźć klejnot.

Eleanor Marie Robertson to prawdziwe nazwisko Nory Roberts, która pisze pod wieloma pseudonimami. Pracowała jako aplikantka sądowa. Jej pierwsze rękopisy zostały odrzucone, dopiero w 1981 roku pierwszy został opublikowany. Uznawana jest za królową romansu. Jej książki zajmują czołowe miejsca na listach bestsellerów i są przetłumaczone na dwadzieścia pięć języków. Aktualnie mieszka wraz z drugim mężem w stanie Maryland. Nora Roberts jest laureatką wielu literackich nagród i jest ceniona przez czytelników.

„Catherine i Amanda” to ciekawa, choć przewidywalna historia. Każda powieść Roberts jest pisana według tego samego schematu. Spotkanie mężczyzny i kobiety, intrygi i co dalej? Nie chcę zdradzać fabuły. Osoby, które miały do czynienia z literaturą Nory, domyślają się jak przebiegają losy bohaterów. Tylko czy mi to przeszkadza? Nie. Czasami mam ochotę na lżejszą lekturę. Wtedy takie książki czytam z przyjemnością. „Catherine i Amanda” to nie tylko wątki miłosne. Bardzo mi się podobała historia rezydencji. Przygody sióstr przeplatają się z pamiętnikiem prababki. W powieści autorka buduje napięcie. Życie bohaterów nie zawsze jest usłane różami. Mają problemy jak każdy człowiek. Dzięki temu utożsamiamy się z postaciami. Stają się nam bliżsi.

Bardzo podoba mi się okładka, która przedstawia kobietę trzymającą jabłko. „Catherine i Amanda” to idealna książka na lato, kiedy to chcemy odpocząć. Ta powieść sprawi, że się odprężycie i spędzicie miło wakacyjny czas. 


Ocena: 4/5

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Harlequin Mira, za co bardzo dziękuję.

czwartek, 26 lipca 2012

Stosik nr 15

Dawno nie prezentowałam na blogu swoich nowych zdobyczy. Wreszcie odzyskałam aparat, więc mogę pokazać stosik wakacyjny.

1. "Strąceni" - Gwen Hayes (z wymiany na LC)
2. "Zimowy monarcha" - Bernard Cornwell (od instytutu wydawniczego Erica)
3. "Carska roszada" - Melchior Medard (od instytutu wydawniczego Erica)
4. "Zwiastun burzy" - Bernard Cornwell (od instytutu wydawniczego Erica)
5. "Triumf. Bitwa pod Assaye, 1803" - Barnard Cornwell (od instytutu wydawniczego Erica)
6. "Assassin's Creed. Tajemna krucjata" - Oliver Bowden (od wydawnictwa Insignis)
7. "Assassin's Creed. Renesans" - Oliver Bowden (od wydawnictwa Insignis)
8. "Koniec wszystkiego" - Megan Abbott (z wymiany na LC)
9. "Królestwo czarnego łabędzia" - Lee Carroll (z wymiany na LC)
10. "Niepokój" - Maggie Stefvater (z wymiany na LC)
11. "Catherine i Amanda" - Nora Roberts (od wydawnictwa Mira Harlequin) książkę już przeczytałam i wkrótce opublikuje recenzję
12. "Demony. Pokusa" - Lisa Desrochers (od grupy wydawniczej Publicat)
13. "Syrena" - Tricia Rayburn (od grupy wydawniczej Publicat)
14. "Upał" - Marcin Ciszewski (od wydawnictwa Znak literanova) recenzja <tutaj>
15. "Piosenki dla Pauli" - Blue Jeans (z wymiany na LC) recenzja <tutaj>

Mam nadzieję, że do końca sierpnia uporam się z tymi książkami i rok szkolny rozpocznę z czystym sumieniem, iż wszystkie powieści od wydawnictw przeczytałam.

niedziela, 22 lipca 2012

Wyniki konkursu

Nadszedł czas, by ogłosić zwycięzce konkursu w której nagrodą jest książka "Smolar. Piłkarz z charakterem". Zgłosiło się bardzo mało osób, co mnie zasmuciło. Myślałam, że więcej osób zechce brać udział w zabawie. Poprzedni konkurs zdobył większą popularność. Podsumowując: zgłosiło się 14 osób. W wyniku losowania nagroda trafia do:
 nightmoth

Przepraszam za brak zdjęć, ale brat pojechał w góry i zabrał ze sobą aparat. Na podany adres mail'owy wysłałam wiadomość :)
Dziękuję za udział :)

sobota, 21 lipca 2012

Blue Jeans - "Piosenki dla Pauli"


Autor:  Blue Jeans
Tytuł: "Piosenki dla Pauli"
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 638
Rok wydania: 2012

Widząc okładkę oraz opis tej książki spodziewałam się dobrej powieści. Przeczytałam także recenzje innych, które były przeróżne. Jedni wychwalali, a inni krytykowali. Musiałam sprawdzić, jakie będą moje wrażenia po przeczytaniu. 


Podczas czytania strasznie się męczyłam. Miałam ochotę ją przerwać i już do niej nie wracać. Jestem zdziwiona, że jest to jedna z najpopularniejszych hiszpańskich powieści obyczajowych dla młodzieży. Nie mają lepszych książek do czytania? Co w "Piosence dla Pauli" widzi tysiące wielbicieli? Naprawdę tego nie rozumiem. 


Autorem książki jest Blue Jeans, który pochodzi z Sewilli. Tak naprawdę nazywa się Francisco de Pauli Fernandeza. "Piosenkę dla Pauli" publikował najpierw w Internecie, gdzie znalazła swoich pierwszych fanów. To dzięki niej Jeans zdecydował się na wydanie swojej debiutanckiej powieści. W Hiszpanii odniosła sukces, pobiła w rankingach popularności książki z gatunku paranormal romance.


Główną bohaterką jest Paula, która za parę dni skończy siedemnaście lat. Ma swoje marzenia, pragnienia, chce się zakochać. Od dwóch miesięcy pisze z chłopakiem, którego poznała w internecie. Angel jest o pięć lat starszy, pracuje w gazecie poświęconej muzyce. Paula uważa, że to ten jedyny. W końcu gdy mają się spotkać w realu, chłopak nie pojawia się. Musiał przeprowadzić wywiad z młodą gwiazdką rocka. Paula przez przypadek  poznaje w kawiarni Alexa, młodego pisarza. Oboje czytają tę samą książkę. Ten dzień zmienia życie nastolatki. Nagle pojawia się dwóch chłopaków, którzy zawirują dziewczynie w głowie. Z kim będzie Paula? Jak rozróżni prawdziwą miłość od zauroczenia?


Czyż opis nie brzmi ciekawie? Lubię przeczytać raz na jakiś czas książkę o nastolatkach i ich miłosnych problemach. Tyle, że "Piosenki dla Pauli" to powieść, którą się ciężko czyta. Nie mogłam się przekonać do głównej bohaterki. Czułam niechęć do dziewczyny przez jej tok myślenia. Refleksje na temat chłopaków, miłości były dla mnie nie do przyjęcia. Czy tak zachowuje się siedemnastolatka? Inne postacie także nie zdobyły mojej sympatii. Każdy się zakochuje, czasami nawet podwójnie. Niby z kimś chodzą, a spotykają się i myślą o kimś innym. "Piosenki dla Pauli" to jedna wielka przewidywalna bajka. Tej historii nie można odnieść to realnego świata. Takie rzeczy się nie dzieją. Dlaczego książka zdobyła popularność w Hiszpanii? Myślę, że czytają ją trzynastolatki, które marzą o wielkiej miłości jak Paula. Pragną przeżyć to, co główna bohaterka. 


Powieść ma ponad 600 stron. Mogłoby się wydawać, iż wiele się w niej dzieje. Niestety nie! Autor szczegółowo opisuje odczucia bohaterów, co jest bardzo nużące. Język, którym się posługuje jest prosty w odbiorze - duży plus, nastolatki się nie przemęczą. Książka jest przewidywalna, dopiero koniec powieści mnie zaskoczył. Po przeczytaniu zadałam sobie pytanie: "600 stron przynudzania, a ostatni rozdział zaintrygował. Dlaczego wcześniej autor nie zbudował napięcia? 


Wkrótce ma zostać wydana kolejna część przygód Pauli. Zastanawiam się, czy warto będzie ją kupić. Może autor polepszył książkę? Może następna nie będzie taka zła? "Piosenki dla Pauli" odradzam osobom, które nie lubią ciągłego nawijania o miłości. Nie znajdziecie tutaj wartkiej akcji, ani ciekawej fabuły. 


Ocena: 2/5

wtorek, 17 lipca 2012

Jana Oliver - "Córka Łowcy Demonów"

Autor: Jana Oliver
Tytuł: "Córka łowcy demonów"
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 400
Rok wydania: 2012
 
Właśnie zakończyłam przygodę z bohaterami książki „Córka Łowcy Demonów”, która zachęciła mnie wcześniej pozytywnymi recenzjami. Czas z nimi spędzony, na pewno nie był stracony. 

Główną postacią jest Riley Blackthorne, która mieszka wraz z ojcem Paulem. Kilka lat wcześniej umarła jej matka. Chodzi jak normalna dziewczyna do szkoły, ma przyjaciela Petera, ale po lekcjach pobiera inne nauki. W Gildzie Łowców uczy się jak łapać demony. W 2018 roku na świecie panuje chaos. Cywilizacja upada, a przejąć władzę chcą istoty paranormalne. Ludzie nie mogą pozwolić, by zapanowały na Ziemi. W tym celu stworzono grupę przeszkolonych łowców. Ojciec Riley – Paul, jest legendarnym łowcą demonów. Dziewczyna pragnie iść w jego ślady. Jest jedyną kobietą w Gildii. Czy poradzi sobie w walce?
Autorką powieści jest Jana Oliver, która urodziła się i wychowała w Iowa. Gdy ma wolną chwilę, szpera wśród starych map i książek. Aktualnie mieszka z mężem i kotami w Atlancie. Jest laureatką wielu nagród literackich.

Na rynku mamy możliwość zakupu książek o podobnej tematyce, jednak „Córka Łowcy Demonów” zasługuje na szczególną uwagę. Jana Oliver wykreowała ciekawy świat. Rzeczywistość połączyła z elementami fantastycznymi. Dało to niesamowity efekt, gdyż akcja rozgrywa się w 2018 roku (czyli rozegra się za parę lat).

Język, który się posługuje autorka sprawił, że możemy bez problemu utożsamiać się z bohaterami. Jest on prosty i łatwy w odbiorze. Opisy są szczegółowe, ale nie tyle by zanudzić czytelnika. W barwny sposób zostały przedstawione miejsca akcji. Bardzo polubiłam Riley, która od samego początku musi zmagać się z problemami. Jej życie nie jest proste, a z czasem staje się coraz trudniejsze. W książce występuje także wątek miłosny. Szczególne znaczenie mają Simon i Beck. Który z nich sprawi, że dziewczynie zacznie bić szybciej serce? 

 „Córka Łowcy Demonów” wciągnęła mnie od pierwszych stron. Akcja książki jest wartka, a fabuła nieprzewidywalna. Historia Riley jest tak interesująca, że trudno ją przerwać. Nie mogę się doczekać kolejnej części pt. „Złodziej dusz”.  

Ocena: 4/5

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Replika, za co bardzo dziękuję.

czwartek, 12 lipca 2012

Gemma Malley - "Deklaracja"

Autor: Gemma Malley
Tytuł: "Deklaracja"
Wydawnictwo: Wilga
Ilość stron: 312
Rok wydania: 2010


Autorka książka przedstawia nam wstrząsającą wizję przyszłości. Przenosimy się do roku 2140, gdzie świat wygląda zupełnie inaczej niż teraz. Został wynaleziony sposób na Długowieczność, ale także wprowadzono Deklarację. Czym ona jest? Ustawą, która zakazuje posiadania dzieci. Konsekwencją jej złamania jest zrzeczenie się z długiego życia, natomiast potomstwo stanie się nadmiarem.

„Gdyby nie Ty, nie wiedziałabym nawet, co to znaczy mieć przyjaciela...”

Główna bohaterka - Anna, przebywa w ośrodku Grange Hall odkąd skończyła 2.5 roku. Jej rodzice stworzyli ją nielegalnie, przez co złamali prawo. Życie w tym miejscu jest trudne dla każdego dziecka. Nie przysługują im żadne przyjemności, nie mogą mieć niczego na własność. Są wyrzutkami. Anna ma już 15 lat i wkrótce stanie się Użyteczną. Będzie służyć legalnym ludziom. Każdego dnia uczy się, jak wykonywać najlepiej pracę. Żyje w przekonaniu, że jej rodzice byli źli, nienawidzi ich za to, iż byli tak egoistyczni i nie szanowali Deklaracji. Jest jedną z najlepiej sprawujących się nadmiarów. Do czasu, gdy w ośrodku pojawia się Peter. Chłopak pragnie pokazać nastolatce jaka jest prawda, dać do zrozumienia, iż rodzice ją kochają i chcą by żyła wraz z nimi. Tylko czy Anna mu uwierzy?

„Nadmiar to coś zbędnego. Niepotrzebnego. Nie można być nadmiarem, jeśli ktoś cię potrzebuję. Nie można być nadmiarem, jeśli ktoś cię kocha.”

Gdy zabierałam się za tę książkę, nie spodziewałam się, iż tak mnie wciągnie. Nie mogłam się od niej oderwać. Świat, który został przedstawiony jest dla nas szokujący, ale istnieje małe prawdopodobieństwo, iż tak może być za kilkaset lat. Nikt z nas nie wie, jak będzie wyglądała przyszłość. Podczas czytania utożsamiałam się z bohaterami, głównie Anną. Jest niezwykle sympatyczną dziewczyną i podziwiam ją za odwagę. Na uwagę zasługuję także Peter, który ma kluczowe znaczenie w powieści. Jest tajemniczym chłopakiem, który trafił ze świata zewnętrznego do Grange Hall dosyć późno. Ośrodek jest piekłem. Nie mogłam zrozumieć, jak można tak traktować dzieci, wpajać im kłamstwa.

"Deklarację" czyta się szybko i z przyjemnością. Mamy w niej dwa rodzaje narracji. Pierwszy to pamiętnik, który prowadzi Anna. Mamy możliwość przeczytania jej cennych zapisków dotyczących życia w ośrodku. Poznajemy jak nienawidzi swoich rodziców, natomiast w dyrektorce Grange Hall widzi autorytet. Jest to dla nas szokujące, ale wpajane fałszywe informacje wpływają na człowieka. Anna od najmłodszych lat, żyła w kłamstwie. Gdy pojawił się Peter nie wiedziała, komu może zaufać. Druga narracja jest trzecioosobowa. Dzięki niej możemy sami ocenić jak ma się sytuacja w ośrodku.

Polecam tę książkę, tym bardziej, iż jest to debiut Malley. Jak na pierwszą powieść, autorka wykonała dobrą "robotę". Jest to interesująca powieść, wywołująca w czytelniku emocje. Podczas czytania nie będziecie znudzeni, ani znużeni.

Ocena: 5/5

środa, 11 lipca 2012

Marcin Ciszewski - "Upał"

Autor: Marcin Ciszewski
Tytuł: "Upał"
Wydawnictwo: Znak literanova
Ilość stron: 416
Rok wydania: 2012

Euro 2012. Ciszewski w swojej najnowszej książce „Upał” ukazuje scenariusz zamachu terrorystycznego. Na Stadionie Narodowym tysiące osób kibicuje reprezentacji polskiej podczas meczu Polska-Niemcy. Jest to idealny cel. Dwa dni przed tym ważnym wydarzeniem, niedaleko Dworca Centralnego zostaje zatrzymany mężczyzna, który miał dokonać zamachu. Pakistańczyk nie wykonał zadania, ponieważ nie zadziałał zapalnik. Przypadek? Następnie dochodzi do wybuchu dwóch bomb w okolicy metra. Służby specjalnie muszą znaleźć zamachowców przed meczem, którego nie można odwołać. Co wydarzy się podczas ważnej imprezy? Czy podinspektor Jakub Tyszkiewicz poradzi sobie w śledztwie?

Autorem książki jest Marcin Ciszewski, który zadebiutował powieścią „www.1939.com.pl” w 2008 roku. Wcześniej był dziennikarzem Redakcji Muzycznej radiowej Trójki, grał na basie w takich zespołach jak: Delator, Kosmetyki Mrs. Pinky oraz Full Metal Jacket. Porzucił swoje pasje by w pełni oddać się zajęciom menadżerskim w firmach deweloperskich. Następnie zaczął chodzić na treningi koreańskiej sztuki walki zwanej Taekwondo. Ukończył studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego.


Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Ciszewskiego, ale jakież zaskakujące. Polski autor, który tą książką mógłby podbić świat. Jest to jedna z lepszych powieści sensacyjnych, które czytałam w ostatnim czasie. Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w pełną napięcia rzeczywistość. Dziejące się wydarzenia są nam bliskie, ponieważ akcja „Upału” rozgrywa się w Warszawie. Mimo tego, że jest to fikcyjna historia (tym bardziej, że nasza reprezentacja wyszła z grupy i gra z Niemcami) to podczas czytania ma się wrażenie, że to prawda. Został dopracowany każdy szczegół (oprócz tego, że rocznik ’96 w tym roku nie chodzi jeszcze do liceum, ale nie będę się czepiać).


Dynamiczne opisy, zwroty akcji i zaskakujące zachowania bohaterów. Autor pokazał nam, jak naprawdę wygląda praca w służbach specjalnych. Mamy okazję zobaczyć, w jaki sposób są zdobywane informacje. Momentami książka szokuje, gdyż nie spodziewałam się takiej brutalności wśród członków CBŚ. Bardzo podoba mi się okładka. Widzimy na niej mężczyznę otoczonego dymem, a w tle Stadion Narodowy.


Zachęcam do zapoznania się z tą książką, gdyż jest to interesująca powieść przy której nikt nie będzie się nudził.


Ocena: 5/5


Książkę otrzymałam od wydawnictwa Znak, za co bardzo dziękuję.

sobota, 7 lipca 2012

Nancy Holder i Debbie Viguié - "Wiedźma"


Autor: Nancy Holder, Debbie Viguié
Tytuł: "Wiedźma"
Wydawnictwo: Bukowy Las
Ilość stron: 296
Rok wydania: 2012


Najpierw zwróciłam uwagę na okładkę, która jest magiczna. Następnie moje zainteresowanie spotęgował ciekawy opis. Nie mogłam obojętnie przejść obok tej książki. Cieszę się, że miałam możliwość przeczytania „Wiedźmy”, gdyż jest to interesująca powieść.

Autorami książki są Nancy Holder i Debbie Viguié.
 
Nancy jest amerykańską pisarką wielu powieści. Jest laureatką za osiągnięcia w pisaniu horrorów. Dorastała w Kalifornii i Japonii. Ostatecznie wróciła do USA, by kontynuować studia. Ma jedną córkę. 
Debbie mieszka wraz z mężem i kotem na Florydzie. Jest współautorką licznych powieści z gatunku dark fantasy i thrillerów.

„Już spiskowania nadszedł czas,
Wrogom nie ufa żaden z nas.
Zawładniemy ich duszami,
Sercem, myślą będą z nami”

Kiedy rodzice Holly Cathers giną w tragicznym wypadku podczas spływu wzburzoną rzeką, wydaje się jej, że życie legło w gruzach. Wyrwana z rodzinnego domu w San Francisco, przenosi się do Seattle i zamieszkuje z ciotką Marie-Claire oraz bliźniaczkami – Amandą i Nicole. Zdumiona niezwykłymi przygodami, które przytrafiają się jej w nowym miejscu, Holly stopniowo zapomina o bólu po stracie najbliższych. Odkrywa na przykład, że jej ukochana kotka o imieniu Bast może spełniać życzenia. Sparaliżowana strachem widzi, jak ogromny sokół atakuje jej przyjaciółkę Niespodziewanie zakochuje się w tajemniczym nieznajomym. Zgłębiając mroczną przeszłość swojej rodziny, wkracza w niebezpieczny świat magii, sekretów i intryg. Przeczuwa, że niebawem będzie musiała stawić czoło przeznaczeniu, jednak rola, jaką przyjdzie jej odegrać w odwiecznym sporze pomiędzy rodami Cahors i Deveraux, przejdzie jej najśmielsze oczekiwania.


Jestem zachwycona ta książką, ponieważ uwielbiam wszystko co związane z magią. W „Wiedźmie” autorki zaserwowały nam obszerne opisy dotyczące obrządków oraz przygotowaniami do czarów. Czyta się je z wielkim zainteresowaniem. Warto zwrócić uwagę na sposób w jaki została napisana powieść. Występują liczne retrospekcje, dzięki czemu poznajemy przeszłość przodków naszych bohaterów. Momentami miałam trudności z rozeznaniem się w sytuacji. Nie miałam pojęcia o co chodzi bohaterom, jednak po dokładnej analizie można było zrozumieć co autorki miały na myśli. Język jest prosty, łatwy w odbiorze. Bez problemy wyobrażamy sobie miejsca i wydarzenia. Realistyczne opisy sprawiają, że mamy wrażenie, iż czary istnieją naprawdę.


Zachęcam to przeczytania „Wiedźmy”. Przeniesiecie się w niesamowity świat magii, konfliktów i miłości.


Ocena: 4/5


Książkę otrzymałam od wydawnictwa Bukowy Las, za co bardzo dziękuję.

Emilie Rose - "Od dziś za miesiąc"

Autor: Emilie Rose
Tytuł: "Od dziś za miesiąc"
Wydawnictwo: Mira
Ilość stron: 432
Rok wydania: 2012


„Od dziś za miesiąc” to książka, która zawiera trzy opowieści. Każda z nich rozgrywa się w Monaco, gdzie przyjaciółki przyjeżdżają na ślub Candace.
„Miłość to hazard, ale jeśli jest prawdziwa, zyski zawsze przewyższają straty”

Emilie Rose to autorka bestsellerowej Desire i Rita, jej powieści sprzedano do Harlequin / Silhouette, książki zostały wydane w ponad 20 krajach na całym świecie. Emilie mieszka w rodzinnej Karolinie Północnej, ma czterech synów. Jej hobby to ogrodnictwo i gotowanie (zwłaszcza sernik). Jej ulubione programy telewizyjne to Chirurdzy, Ostry dyżur, CSI, Taniec z gwiazdami, American Idol i Discovery Channel.


Niemoralna propozycja

Franco - przystojny biznesmen proponuje Stacy milion euro za krótki romans. Kobieta początkowo nie jest chętna, ale świadomość, że te pieniądze mogą odmienić jej życie sprawia, iż przyjmuje ofertę. Bohaterka spędza w Monte Carlo niesamowite chwile. Jak zakończy się przelotny romans? Czy będzie chodziło jedynie o pieniądze?

Słodkie wakacje

Główną bohaterką jest Madeline, która chce obejrzeć malownicze okolice Monte Carlo. Ma jej w tym pomóc przypadkowo poznany Damon. Czy mężczyzna na pewno jest tylko przewodnikiem? Jaką skrywa tajemnicę?

Jeszcze raz

Amelia rok temu zakończyła związek z kierowcą rajdowym – Tobym. Ich drogi splatają się w Monaco, gdyż oboje są drużbami na ślubie. Mężczyzna pragnie odzyskać swoją byłą dziewczynę. Amelia postanawia się nim zabawić i szuka tylko wakacyjnego romansu wśród nadmorskich krajobrazów. Gdy jest pewna, że wszystko jest zgodne z jej planem, okazuje się, iż to ona stała się pionkiem w grze.
"Odrętwienie było bezpieczniejsze. Pozwalało na logiczne decyzje."

Każda opowieść jest niby o czymś innym, ale czytając widzimy jak wiele je łączy. Głównym spoiwem jest seks. Każda bohaterka ma ten sam problem. Niby pragną kochać się z danym mężczyzną, ale chcą pohamować swoje żądze. Strasznie się nudziłam podczas czytania, gdyż ciągłe czytanie o aktach miłosnych nie jest dla mnie interesujące. Rozpoczynając każdą opowieść, wiedziałam jak się skończy. Pozytywnym aspektem książki jest umiejscowienie akcji. Podobają mi się takie malownicze krajobrazy. Opisy Monte Carlo są zachwycające. Miałam ochotę popłynąć jachtem oraz spacerować z bohaterami ulicami miasta. Język autorki jest łatwy w odbiorze, nie zasypuje nas zbędnymi informacjami.


„Od dziś za miesiąc” to przewidywalna książka, która niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jeżeli ma ktoś ochotę na lekką powieść w upalne dni, to klimat Monte Carlo zapewni odpowiednią atmosferę.

Ocena: 3/5

Książkę otrzymałam od wydawnictwa Harlequin Mira, za co bardzo dziękuję.


czwartek, 5 lipca 2012

Sara Gruen - "Woda dla słoni"

Autor: Sara Gruen
Tytuł: "Woda dla słoni"
Wydawnictwo: Rebis
Ilość stron: 411
Rok wydania: 2011 


Na podstawie książki "Woda dla słoni" w 2011 roku powstał film, w którym rolę głównego bohaterka odgrywał Robert Pattinson. Jako, iż jestem fanką tego aktora, obejrzenie ekranizacji było dla mnie obowiązkowe. Byłam zauroczona historią Jacoba Jankowskiego. Musiałam zapoznać się z powieścią autorstwa Sary Gruen, która z pochodzenie jest Kanadyjką. Napisała bestsellerowe książki: "Riding Lessons", "Flying Changes" oraz "Wodę dla słoni". W 2007 roku zdobyła nagrodę "BookBrowse" dla najpopularniejszej powieści.

Głównym bohaterem jest Jacob Jankowski, który studiuje weterynarię. Pragnie w przyszłości iść w ślady ojca i prowadzić lecznicę dla zwierząt. Jednak po śmierci rodziców jego życie się zmienia. Brak środków, bliskich osób zmusza go do odejścia z uczelni. Przyłącza się do wędrownego cyrku Braci Benzinich. Tam rozpoczyna pracę jako weterynarz. Jego życie nie wygląda już tak jak wcześniej. Śpi w wagonie, musi radzić sobie z trudnymi sytuacjami. Poznaje piękną Marlenę oraz jej męża Augusta. Zakochuje się w pięknej kobiecie od pierwszego wejrzenia. Czy jest gotów ryzykować swoje życie dla Marleny? Jak poradzi sobie w cyrku?

„Wiek to okropny złodziej. Kiedy zaczynasz rozumieć, na czym polega życie,ono ścina cię z nóg i przygarbia ci plecy.”

Jestem zachwycona tą powieścią. Poznajemy zza kulis życie cyrkowców oraz los zwierząt występujących na arenie. Podczas czytania trudno powstrzymać łzy, gdy widzimy jakie podejście ma treser. Dla Augusta maltretowanie zwierząt to codzienność. Nie liczy się z ich bólem. Najważniejsze by wszyscy byli mu poddani. Pracownicy cyrku żyją w strasznych warunkach. Wagony nie spełniają podstawowych wymagań sanitarnych. "Woda dla słoni" to także historia o miłości. Bohaterowie muszą pokonać wiele trudności, by w końcu być razem.

Książka jest napisana z dwóch punktów widzenia. Poznajemy 23-letniego Jacoba, który trafia do cyrku oraz 93-letniego już Jankowskiego, który znajduje się w domu starości. Obie narracje przeplatają się ze sobą. Warto zwrócić uwagę na język, którym posługuje się autorka. Jest prosty w odbiorze, opisy nie są szczegółowe, czyta się tę powieść z przyjemnością. "Woda dla słoni" wzbudza w czytelniku wiele emocji. Przeżywamy z nimi problemy, cieszymy się ich szczęściem, wzruszamy.

"Woda dla słoni" to interesująca książka, którą powinien przeczytać każdy. Spędzicie z nią mile czas i będziecie zachwyceni dziełem Gruen. Zachęcam gorąco, gdyż ta powieść zmusi Was do refleksji na temat życia. Jeden wypadek może odwrócić codzienność do góry nogami. Jeżeli przeczytacie książkę, polecam ekranizację.

Ocena: 5/5