wtorek, 1 maja 2012

Karolina Kubilus - "Serce nie słucha"


Autor: Karolina Kubilus
Tytuł: "Serce nie słucha"
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 296
Rok wydania: 2011

„Czy serce i rozum zawsze muszą śpiewać na dwa głosy?”

Anita jak każda kobieta boryka się z typowymi problemami współczesnego świata. W pracy stawia czoła wściekłej szefowej, martwi się o swoje zarobki, aby utrzymać dom musi sobie dorabiać. Na dodatek eks-teściowa obwinia ją za rozpad małżeństwa. Były mąż odszedł i nie interesuje się swoim synem. Podczas wyjazdu w góry Anita poznaje mężczyznę, który może zmienić jej życie. Czy kobieta da mu szansę? Na drodze do szczęścia stoi wszystko. Sprawy się mocno komplikują. Czy Anita jest gotowa na zmiany? 

Autorką książki jest Karolina Kubilus, która urodziła się w Trzciance. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracowała jako redaktor. Ma dwóch syna i męża, który jest nauczycielem i sportowcem. Jej pasją zawsze było pisanie. Uwielbia książki, film, teatr, podróże i fotografię. Zdobyła kilka wyróżnień literackich za małe formy. „Serce nie słucha” to jej debiutancka książka.

„Czas leczy rany. Ale blizny pozostają. Na zawsze”

Pierwszoosobowa narracja sprawia, że przeżywamy wraz z bohaterką jej wzloty i upadki. Poznajemy jej odczucia i myśli. Polubiłam Anitę za to, że jest zwykłą kobietą, która boryka się z normalnymi problemami. Każda z nas może się kiedyś znaleźć na jej miejscu. Autorka stworzyła ciekawą historię, którą czyta się bardzo szybko. Prosty język, zabawne dialogi – idealna książka na jeden wieczór.
„Serce nie słucha” należy do powieści przewidywalnych, ale w tym przypadku mi to nie przeszkadzało. Czytając, mogłam się odprężyć i zrelaksować. W końcu ile można czytać kryminały i thrillery? Czasami warto odpocząć przy czymś lżejszym, co nie zmusza nas do wysiłku umysłowego. 

Niestety nie zadowala mnie okładka. Kobieta z wielkim serem i czcionka, która nie pasuje do całości. Liczę na to, że wydawnictwo zmieni kiedyś oprawę graficzną w tej książce, ponieważ aktualna nie zachęca do sięgnięcia po powieść. 

„Życie mnie nauczyło, że nieważne gdzie, ale z kim, dla kogo”

Polecam książkę każdej kobiecie, która ma ochotę na lekką i przyjemną lekturę. „Serce nie słucha” pozwala wierzyć, że niektóre rzeczy w życiu się w końcu ułożą.

Ocena: 4/5

Książkę otrzymałam od Księgarni Matras, za co bardzo dziękuję.




4 komentarze:

  1. Za książkę na pewno się zabiorę, bo autorka jest z mojej miejscowości, dlatego tym bardziej chcę tę pozycję przeczytać. :D Ale to będzie później, niż prędzej, bo jak na razie mam masę innych książek do przeczytania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ mi ochoty narobiłaś! Nie dość, że powieść w moich klimatach, yo autorka jeszcze z moich okolic ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi też nie podoba się okładka. Co do książki to lubię lektury tego typu, a więc kiedyś przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak tylko dostanę ją w łapki to się za nią zabieram ;)

    OdpowiedzUsuń