wtorek, 9 sierpnia 2011

Kerstin Gier - "Błękit Szafiru"


Autor: Kerstin Gier
Tytuł: "Błękit Szafiru"
Wydawnictwo: Egmont
Ilość stron: 359
Rok wydania: 2011
PREMIERA: 12 października

Po przeczytaniu pierwszej części „Trylogii czasu” miałam ochotę na kolejną część. Niestety premiera „Błękitu Szafiru” jest przewidziana dopiero na październik. Na szczęście dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont, miałam możliwość przeczytania książki już teraz. Jestem zachwycona drugą częścią i stwierdzam, że naprawdę warto na nią czekać.
Gideon i Gwendolyn uciekając przed niebezpieczeństwem, znaleźli schronienie w kościelnym konfesjonale. Tam niespodziewanie zaczęli się całować, nie dostrzegając nawet kiedy wrócili do XXI wieku. Namiętny pocałunek przerywa gargulec, którego widzi tylko Gwendolyn dzięki swoim zdolnościom widzenia duchów. Dziewczyna stara się, aby były demon nie spostrzegł się, że go słyszy. Jednak nie udaje się. Gargulec nie odpuszcza i chce towarzyszyć Gwendolyn. Xemerius, bo tak ma na imię, może przydać się w dziewczynie w śledzeniu różnych osób. Podróżnicy w czasie muszą zrelacjonować Strażnikom z kwatery głównej przebieg wykonania misji. Czy to Margaret Tilney powiedziała Lucy i Paulowi o ich przybyciu? Podejrzenia padają także na Gwen, która mogła im opowiedzieć o tej wizycie. Kto jest tak naprawdę przestępcą? Co łączy dziewczynę z Gideonem? „Błękit Szafiru” to powieść o miłości, niebezpieczeństwie i podróżach w czasie.
„Nic nie zatrzyma miłości: ni rygle, ni bramy.
Przez wszystko przejdzie.
Początku nie ma, od zawsze bije skrzydłami
i na wieki biła będzie".
Matthias Claudius
Byłam zauroczona pierwszą częścią. Bałam się, że kolejna nie podoła moim oczekiwaniom. Jednak autorka trzyma poziom. Książka jest wspaniale napisana. Ciężko przestać ją czytać. Do ostatniej strony trzyma w napięciu. Czytając nie czuć znużenia, jedynie zaciekawienie. Nieustannie się coś dzieje, dzięki temu występują elementy zaskoczenia i zwroty akcji. Podoba mi się wprowadzenie nowego bohatera, którym jest Xemerius. Początkowo miałam o nim mylne wrażenie. Z czasem okazało się jaki jest naprawdę. Autorka opisała historię Gwendolyn w taki sposób, że przeżywa się wraz z nią każdą sytuację. W tej części poznajemy bliżej Lucy i Paula. Odkrywamy tajemnice hrabiego de Saint Germain.
„Kruk, na skrzydłach z rubinu niesiony,
Między światami brzmi umarłych muzyka
Siły jeszcze nie poznał i nie zna też ceny.
Moc głowę podnosi i krąg się zamyka.”
Gorąco polecam „Błękit Szafiru”, gdyż jest to według mnie najlepsza książka, którą przeczytałam w ostatnim czasie. Warto zwrócić uwagę na tę trylogię, ponieważ sprawia, że przenosimy się w czasie wraz z bohaterami. Barwne opisy miejsc i wydarzeń pobudzają naszą wyobraźnię. Z niecierpliwością czekam na ostatnią już część „Zieleń Szmaragdu”.

Ocena: 5/5

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Pani Edyty z Wydawnictwa Egmont, za co bardzo dziękuję.




14 komentarzy:

  1. Także dostałam i byłam zachwycona*.*
    Uwielbiam ,,Trylogię Czasu"!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam okazji zapoznać się z pierwszą częścią, a szkoda. Ale chyba się skusze, skoro jest tak wychwalana.
    A chyba to miłe uczucie otrzymać przedpremierowy wydruk, prawda? ;)

    Pozdrawiam, Klaudyna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mogę się doczekać premiery - chyba aż się przemogę i pójdę do Empika :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Książki nie przeczytam, za to okładkę uważam za cudowną

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie czytałam pierwszej części, ale mam w planach. Jeśli przypadnie mi ona do gustu sięgnę również po drugą. Okładka jest przepiękna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ah, chciałabym ją przeczytać!

    OdpowiedzUsuń
  7. Koniecznie muszę przeczytać, chociaż wypadałoby zacząć od "Czerwieni Rubinu".

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam pierwszy tom, który mam zamiar niedługo przeczytać, ale już czekam niecierpliwie na drugi ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niedługo otrzymam ten tom i wręcz nie mogę usiedzieć z niecierpliwości;) Pierwsza część była wspaniała!:))

    OdpowiedzUsuń
  10. uwielbiam takie klimaty więc chętnie bym przeczytała. może kiedyś się uda, a Tobie zazdroszczę ;)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja czekam na premierę. Mam nadzieję, że będzie warto.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam, że jestem zainteresowana ^^

    PS. Jakie zmiany u Ciebie ;D Strasznie podoba mi się zdjęcie nagłówkowe, a ten kolor tła idealnie do niego pasuje ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. zapraszam do siebie http://anulka1992.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem, co jest w tej książce, że wszyscy ją wychwalają, ale chyba muszę się przekonać :)

    OdpowiedzUsuń