Tytuł: "Być piękną"
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 168
Rok wydania: 2009
Każda z nas chce być piękna. Pragniemy aby mężczyźni nas pożądali. Niestety są rzeczy, które sprawiają, że jesteśmy niezadowolone z ciała. Mamy kompleksy. Znane osoby walczą z nimi, udając się do chirurga plastycznego. Jednak jest to zabieg drogi i bolesny. Nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Więc jak żyć z kompleksami?
„Jeżeli sama będziesz się szanowała, to inni też Cię uszanują.”
Główną bohaterką książki jest Helena. Nastolatka nie może zaakceptować brody po ojcu i zadartego nosa. Pewnego dnia w szkole pojawia się nowa dziewczyna, Jadis. Na każdym kroku jest podrywana przez chłopaków. Ma piękne idealne ciało. Według Heleny, jest jej całkowitym przeciwieństwem. Nie może się pogodzić ze swoim wyglądem. Decyduje się na operację plastyczną. Ale czy naprawdę się jej podda? Jak wpłynie na dziewczynę brat Jadis?
Autorką książki jest niemiecka pisarka Jana Frey. Pisze książki dla dzieci i młodzieży. Współpracuje także z telewizją. W swoich powieściach porusza ważne tematy, takie jak uzależnienia, ciężkie choroby, wczesne macierzyństwo. Pisarstwo fascynowało ją od wczesnego dzieciństwa. Jej ojciec zginął w wypadku samochodowym. Pierwszą powieść wydano w 1994 roku. Obecnie mieszka z mężem i dziećmi na południu Niemiec.
Nie jest to ambitna książka, ale czyta się szybko. Parę godzin i ma się ją za sobą. „Byś piękna” opowiada o kompleksach dzisiejszych nastolatek. Chcąc się upodobać chłopakom, pragniemy wyglądać jak modelki. Ale czy warto się tak przejmować wyglądem zewnętrznym? Nie każdy jest idealny. Nie mamy wpływu na to, co odziedziczymy po rodzicach. Krzywy nos? Niski wzrost? Blada cera? Należy zaakceptować siebie i czuć się pewnym w swoim ciele.
Jana Frey chciała pokazać czytelniczkom, że nie każda z nas akceptuje swój wygląd. Tyle, że nie warto się przejmować. W życiu znajdzie się osoba, której nie będą przeszkadzały ani zadarty nos, ani broda. Pokocha nas takim jakim jesteśmy. „Być piękną” jest typową książką dla młodzieży. Szkoda, że autorka bardziej nie rozbudowała wątku. Mogłaby urozmaicić i ubarwić wydarzenia. Przez brak dokładniejszych opisów, książka jest krótka i prosta. Brakuje w niej napięcia i oczekiwania: „co zrobi bohaterka”. Jest przewidywalna, ale idealna na jeden wieczór. Polecam ją osobom, które szukają książki na chwile. „Być piękną” nie zrobi na was zbyt dużego wrażenia, ale z pewnością nie będziecie się przy niej nudzić.
Ocena: 3/5
Jeżeli spotkam w bibliotece, przygarnę i przeczytam, ale jakichś specjalnych poszukiwań robić nie będę:)
OdpowiedzUsuńLubię Janę Frey, ale widząc "Być piękną" w księgarni jakoś nie byłam przekonana. Może dlatego, że po prostu z zasady trochę sceptycznie podchodzę do tego typu książek, choć może być ciekawe..
OdpowiedzUsuńGdy będę miała okazję to przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńTrochę wytarty schemat. W prawie każdej młodzieżówce spotyka się postacie które mają straszne kompleksy. Jeśli jest to wątek poboczny nie mam nic przeciwko, jednak występuje jako główny temat, książka mnie nie zachęca. Odpuszczę ją sobie.
OdpowiedzUsuńNie najwyżej oceniłaś książkę. W sumie można powiedzieć, że o tym już było setki razy, ale zawsze warto sprawdzić jak autor wybrnie z trywialnego schematu.
OdpowiedzUsuńPóki co pasuję, mam co czytać :)
Hmm...książkę przeczytałam i nie sądzę, że jest taka zła. Co do szybkiego czytania zgodzę się ponieważ przeczytałam ją w 2 dni :)
OdpowiedzUsuń