Witajcie,
W ostatnim czasie strasznie się rozleniwiłam. Przestałam czytać książki (mam nadzieję, że to chwilowe) i zaczęłam oglądać serial. Parę lat temu obejrzałam pierwszy sezon "Pamiętników wampirów", który bardzo mi się podobał. Niestety nie było wtedy jeszcze kolejnych odcinków, więc na tym się zakończyła moja przygoda z tym serialem. Niedawno będąc u chłopaka, obejrzałam z jego siostrą kilka odcinków. Znowu zaczęłam szaleć za tym filmem i stało się! W święta przesiedziałam tyle czasu, że wczoraj skończyłam drugi sezon. Jakie emocje :) Kto z Was ogląda ten serial?
Kiedyś przeczytałam sześć części "Pamiętników wampirów" autorstwa L. J. Smith. Mam zamiar niedługo nabyć znów te książki i zapoznać się z nimi na nowo. Może ma ktoś na wymianę? :)
Jak się czujecie po świętach? Brzuszki urosły? :D
Serial jest jednym z moich ulubionych. Z zapartym tchem czekam na kolejny odcinek :P
OdpowiedzUsuńKsiążek nie polecam, nie podobały mi się. Elena- rozwydrzona barbie, Stefano- wieczny męczennik, Damon- wiecznie "ten zły". Zbyt wiele namieszane w fabule, za dużo błędów rzeczowych itp...
Pozdrawiam :D
Właśnie dawno czytałam książki i za bardzo nie pamiętam co tam się działo. Chciałabym porównać różnice między serialem a powieścią :)
UsuńSerial świetny - lepszy niż książki ;) To zupełnie inne historie.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - pięknie tu u Ciebie. Dawno nie byłam i nie widziałam zmiany :D
OdpowiedzUsuńCo do Pamiętników Wampirów to je uwielbiam i jestem na bieżąco od pierwszego odcinka jaki wydali <3 Za książkami nie przepadam, serial jest dużo ciekawszy i lepszy. Następne sezony zaskakują coraz bardziej i często nie mogę uwierzyć w to co się tam dzieje. Oglądaj! :D
Po świętach.. dooobrze ;D
Pozdrawiam!
Szczerze mówiąc nie podszedł mi ten serial - ani książka, która jest inspiracją do filmu. Z wampirów zostanę wierna Draculi;p
OdpowiedzUsuńSerial jest świetny ,a książki beznadziejne. Autorka co chwila myli się w zeznaniach. W jednej części pokazuje coś w jeden sposób ,a w innej wspomina już co innego. Po prostu masakra.
OdpowiedzUsuńNajpierw obejrzałam pierwszy sezon, a potem sięgnęłam po książkę co było błędem. Bo zauważyłam jak serial różni się od książki i zaczęłam winić książkę! Za to, że jest inaczej co jest strasznie głupie z mojej strony. Teraz postanowiłam, że nie będę czytać, ale oglądam. Jestem na czwartym sezonie i czekam na następny odcinek :) Być może kiedyś przeczytam całą serię, ale na razie sobie odpuściłam ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten serial. Jestem jeden odcinek w tył na razie ;) W każdym razie staram się oglądać na bieżąco :D A co do książek to mam na wymianę pierwszy tom (ale mam go w trzech częściach, bo kiedyś w ten sposób były wydawane :D)
OdpowiedzUsuńSerial oglądałam 5/10... Pierwszy sezon mi się nawet podobał. Drugi był już lepszy. Jednak za ksiażkę się nie zabiorę w życiu. Jak dla mnie to beznadzieja :P Serial lepszy ;)
OdpowiedzUsuńWedług mnie (i aż sama dziwię że takie słowa wypływają z moich ust) serial jest o niebo lepszy od książek, a po przeczytaniu kilku pozycji tej otóż autorki uznałam, że jest brutalnie mówiąc ona beztalenciem i podziwiam scenarzystę, że z takie dna zrobił taką perełkę. Elena jest tam przedstawiona jako "Blondi-plstki" a czytając inną serię szanownej autorki czułam się jak na kiepskiej parodii. Nienawidzę parodii...
OdpowiedzUsuńP.S. Ja już jestem przy 4 sezonie i z niecierpliwością czekam na premierę kolejnego odcinka po nowym roku ;P
Nie oglądam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten serial, ale nie interesuje mnie seria książek, na podstawie której on powstał.
OdpowiedzUsuńSerialowa wersja Damona to po prostu cudo xD
A co do matury to zdaję matematykę, fizykę i angielski rozszerzone no i polski i rosyjski na podstawie, jak u ciebie wyglądają przygotowania? Mi ostatnio brakuje jakoś motywacji :-)