Tytuł: "Zauroczenia"
Wydawnictwo: Wilga
Ilość stron: 360
Rok wydania: 2012
„Zauroczenia” to kontynuacja przygód czterech przyjaciółek. Autorką książki jest Pamela Wells - amerykańska pisarka, która została ciepło przyjęta do czytelniczego świata przez nastolatki z USA. Czy w Polsce jej powieści zyskają popularność? Po przeczytaniu pierwszej części „Złamane serca”, byłam pozytywnie zaskoczona. Mimo tego, iż jest to typowo młodzieżowa książka to czytałam ją z przyjemnością. Czy kontynuuacja zasługuje na uwagę?
„Złe rzeczy muszą się dziać w naszym życiu. One nas uczą, jak doceniać te dobre”
Po raz drugi spotykamy się z przyjaciółkami, które mają nowe problemy. Raven, Sydney i Alexia chcą jak najwięcej czasu spędzać ze swoimi chłopakami. Natomiast Kelly jest singielką. Dziewczyny pragną pomóc przyjaciółce w znalezieniu drugiej połówki. W tym celu tworzą „Kodeks zauroczeń”. Znajdują się w nim zasady, które mają sprawić, że chłopak zaszaleje na punkcie nastolatki. Jednak ze stworzonych reguł korzystają wszystkie przyjaciółki. Raven jest zakochana w Horace’u, który wyjeżdża do ojca. Alexia spędza wolne chwile z Benem. Między nimi przestaje się układać, gdy chłopak chce seksu. Natomiast Sydney ma kłopoty z Drew’em, który woli spotykać się z przyjacielem, niż ze swoją dziewczyną. Jak potoczą się losy bohaterów? Czy Kelly się zakocha?
„Piękno to przecież coś więcej niż wyraźna atrakcyjność czy perfekcja”
Kolejny raz spędziłam z dziewczynami miło czas. Mimo tego, iż książka nie należy do ambitnych to podczas czytania, możecie się świetnie bawić. Autorka pisze prostym językiem, nie zanudza. Dzięki temu czyta się ją szybko. „Zauroczenia” to idealna książka dla młodzieży. Wells bardzo dobrze wczuła się w rolę nastolatki i opisała ich problemy. Związki nie są tak kolorowe jak się innym wydaje. Bycie z daną osobą to wiele wyrzeczeń, zmagań. Bohaterki są w wieku, kiedy trzeba iść na studia. Wiążą się z tym wyjazdy na uczelnie. Czy związek na odległość ma sens? Podczas czytania można znaleźć odpowiedź na wiele nurtujących nas pytań. Może któraś z nastolatek wykorzysta „Kodeks zauroczeń”?
Myślę, że „Zauroczenia” to jedna z lepszych książek typowo młodzieżowych. Wypowiedzi bohaterek są pełne humoru, ale i smutku. Powieść ta jest nie tylko o związkach, także o mocy przyjaźni. Zachęcam do zapoznania się z ta pozycją.
Ocena: 4/5
Książkę otrzymałam od serwisu nakanapie.pl za co bardzo dziękuję.
Coś dla mnie - lekkie i ciekawe :)
OdpowiedzUsuńbrzmi całkiem ciekawie, ale nie czytałam jeszcze pierwszej części, także najpierw muszę się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńJak czas pozwoli to chętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążki młodzieżowe dawno temu przekazałam młodszemu rodzeństwu i póki co nie mam z nimi zbyt wiele wspólnego. Trudno pochodzi mi ten gatunek, dlatego póki co zostawiam :)
OdpowiedzUsuńPierwszej części nie czytałam, podobno taka sobie.. więc i na tę się nie ma co kusić :)
OdpowiedzUsuńMam za sobą połowę tej książki, chociaż pierwszej części nie czytałam. Ale nigdy jej nie skończyłam, tak więc nie wyrażam pozytywnej opinii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Donn.
Zastanawiam się nad lekturą tej książki. Z jednej strony ciągnie mnie do niej, a z drugiej jest mi całkowicie obojętna.
OdpowiedzUsuń