Witajcie,
W ostatnim czasie udało mi się nawiązać współpracę z firmą Stabilo. Jako, iż wkrótce rozpocznie się rok szkolny pragnę ogłosić konkurs. Do wygrania cienkopisy o pięknych kolorach widoczne na poniższych zdjęciach:
Regulamin:
1. Organizatorem konkursu jestem ja autorka bloga kanapowicz.blogspot.com oraz firma Stabilo
2. Konkurs obowiązuje od dnia dzisiejszego czyli 28 sierpnia do 11 września godziny 23:59
3. Zasady konkursu:
a) W wyznaczonym terminie (podanym w punkcie drugim) należy odpowiedzieć w komentarzu na pytanie "Jaką wakacyjną przygodę będziesz mile wspominał?" oraz podać swój email, na który wyślę informację o wygranej.
Ewentualnie jeżeli ktoś nie chce w komentarzu, może wysłać na adres natkawes@wp.pl swoją odpowiedź.
Ewentualnie jeżeli ktoś nie chce w komentarzu, może wysłać na adres natkawes@wp.pl swoją odpowiedź.
b) Technika pracy jest dowolna. Może to być jedno zdanie, krótkie opowiadanie, wiersz etc.
c) Jeżeli posiadasz bloga to bardzo prosiłabym o umieszczenie banerka informującego o konkursie podlinkowanego do tego postu. Nie jest to obowiązkowe.
d) W konkursie mogą brać udział tylko osoby zamieszkałe na terenie Polski!
e) uczestnikami konkursu mogą być także osoby anonimowe
4. Zwycięzcę wybierze jednoosobowa komisja czyli ja. Oceniana jest przede wszystkim kreatywność. Zwycięzca zostanie ogłoszony 12 września.
5. Do wygrania jest zestaw cienkopisów Point 88 Mini, którego wartość wynosi 22, 49 zł. Nagrodę ufundowała firma Stabilo
5. Do wygrania jest zestaw cienkopisów Point 88 Mini, którego wartość wynosi 22, 49 zł. Nagrodę ufundowała firma Stabilo
6. Zwycięzca będzie miał dwa dni na przysłanie swojego adresu. Przesyłka zostanie wysłana 14 września.
7. Prawo do składania reklamacji, w zakresie niezgodności przeprowadzenia Konkursu z Regulaminem, służy każdemu uczestnikowi w ciągu 7 dni od daty wyłonienia jego laureatów. Należy je zgłaszać w formie maila na adres natkawes@wp.pl
7. Prawo do składania reklamacji, w zakresie niezgodności przeprowadzenia Konkursu z Regulaminem, służy każdemu uczestnikowi w ciągu 7 dni od daty wyłonienia jego laureatów. Należy je zgłaszać w formie maila na adres natkawes@wp.pl
Baner konkursowy:
Mam nadzieję, że zgłosi się dużo osób. Życzę każdemu powodzenia :)
praca koniecznie musi być wysłana w komentarzu? Wolałabym wysłać Ci ją na e-mail
OdpowiedzUsuńNie musi być w komentarzu. Możesz na e-mail: natkawes@wp.pl :)
UsuńDosyć nietypowa nagroda ;) Nie pomyślałbym, że firmy takie jak Stabilo promują się w internecie i na blogach :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zadanie konkursowe! Ja nadal czekam na moją przesyłkę i mam nadzieję, że na dniach się u mnie zjawi! Uwielbiam cienkopisy a akurat ostatnio prawie wszystkie ogłosiły bunt i się wypisały :)
OdpowiedzUsuńcóż, ja niestety odpadam, ponieważ nie mieszkam w Polsce. a szkoda, mam świetną wakacyjną przygodę, którą będę wspominać :)
OdpowiedzUsuńżyczę powodzenia tym, którzy się zgłoszą.
Ja się zastanowię i na pewno coś napiszę! :)
OdpowiedzUsuńU mnie niedługo też konkurs, wpadnij :)
Fajny pomysł pomysł na konkurs :). Zastanowię się nad swoimi wakacyjnymi przygodami i na pewno tu wrócę :)
OdpowiedzUsuńSuper blog !! ; )) + Obserwuję i liczę na to samo ; )). ; *
OdpowiedzUsuńMój mail: lukja@o2.pl
OdpowiedzUsuńMoim przypadku wakacje można podzielić na dwie części. Pierwsza część, w której nic się nie działo, nudziłem się jak nie wiem co, oraz oglądałem bardzo dużo filmów (obejrzałem między innymi, kultową już serię Rocky, jeżeli ktoś nie oglądał to polecam). Druga część to czas w którym moja kuzynka przyjechała do mnie na wakacje i te dni można zaliczyć do najlepszych dni mojego życia. W tym czasie nie było czasu na nudę, nawet zwykłe oglądanie telewizji czy słuchanie muzyki to niesamowita przyjemność. Jednak najbardziej zapamiętam ten dzień, kiedy poszliśmy razem do kuzynki (mieszka w tej samej miejscowości co ja) i w składzie ja, kuzynka która do mnie przyjechała oraz kuzynka, która mieszka w tej samej wsi co ja poszliśmy na harendę (nie wiem czy tak to się pisze) i takie jednej, nawet miłej pani porywaliśmy i zajadaliśmy się wiśniami. Pewnego dnia nie wiem w co w nas wstąpiło i zaczęliśmy obrzucać się tymi wiśniami, każdy był cały czerwony. Udawaliśmy, że jest to krew i zaczęliśmy bawić się w zombie xD. Ten czas był najlepiej spędzonym czasem w moim życiu.
Mam nadzieję, że historia się spodoba. :-D
Wrzuciłam banerek na swój blog. Mój e-mail: bezrobotna@10g.pl
OdpowiedzUsuńHistoria miała miejsce na wyprawie autostopem po Islandii :)
Chcąc dotrzeć nad lagunę Jökulsárlón, ze stacji benzynowej przy naszej poprzedniej lokalizacji łapiemy autostop na wschód. Już niedaleko celu trafiamy na grupkę młodych Islandczyków, którzy w ciągu dnia przewożą turystów niewielkim busem, teraz z kolei, już po godzinach, zgadzają się podrzucić nas za darmo. Rozmawiamy, podziwiamy przydrożne krajobrazy, kiedy nagle orientuję się, że nie mam torby, w której jest cały mój sprzęt fotograficzny oraz portfel z dokumentami i pieniędzmi. Wszyscy rzucamy się na ziemię i zaglądamy do różnych zakamarków wana w poszukiwaniu zguby, niestety bez skutku. Po chwili zdaję sobie jednak sprawę z tego, że prawdopodobnie zostawiłam ją na którymś z poprzednich postojów, wątpiąc tym samym, że ją jeszcze odnajdę. Zestresowana do granic możliwości, zupełnie nie wiem co robić. Islandczycy okazują się w tej sytuacji bardzo pomocni, zawracają i razem rozglądamy się za zagubioną torbą. Dojeżdżamy do jednego z poprzednich przystanków, lecz po torbie ani śladu. Jestem załamana. Pozostał tylko jeszcze jeden postój przy stacji benzynowej. To z niego dziś startowaliśmy. Podjeżdżamy więc do niego, lecz i tu po torbie ani śladu. Straciwszy wszelkie nadzieje wchodzę jeszcze do środka, aby zapytać sprzedawczynię, u której wcześniej robiłam zakupy, czy ktoś przypadkiem nie zwrócił jakiejś zagubionej przy drodze torby. I nagle kamień spada mi z serca, bo kobieta mówi „yes” i znika gdzieś za kontuarem, aby po chwili wyciągnąć moją zgubę i zwrócić mi ją bez najmniejszego uszczerbku.
Tak z kwestii technicznych, między 7 a 19 września mnie nie będzie, wyjeżdżam i raczej nie będę miała dostępu do internetu, więc w razie ewentualnej wygranej, nie dowiem się o tym na czas i nie dam rady wysłać adresu w ciągu 2 dni. Mam nadzieję, że to nie będzie problemem :)