poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Paweł Szlachetko - "Wichrołak"


Autor: Paweł Szlachetko
Tytuł: "Wichrołak"
Wydawnictwo: MUZA
Ilość stron: 336
Rok wydania: 2011


„Wichrołak” przyczynił się do mojego pierwszego spotkania z tym pisarzem. Czy było udane? Nie jestem do końca pewna. Paweł Szlachetko jest autorem kilkunastu słuchowisk i reportaży radiowych, które są emitowane w Polskim Radiu. Zadebiutował w latach dziewięćdziesiątych. Publikował swoje powieści sensacyjne pod pseudonimem Arthur Ray. Jest scenarzystą filmowym i telewizyjnym. Współtworzył serial „Śladami złodziei aniołów” i film „Zwerbowana miłość”. Wydał kilka cykli reportaży oraz powieści kryminalne. 

Do góralskiej wioski przyjeżdża młody chłopak, Roman. Właśnie skończył studia i chce zostać dziennikarzem. Aby dostać się do redakcji dziennika krakowskiego, szuka fascynującego materiału. Wydaje się, że właśnie taki odkrył, gdyż w jednej z górskich wiosek trafia na ślad serii zagadkowych samobójstw. Kiedy Roman przyjeżdża do Szremli Małych, nieoczekiwanie spotyka swą dawną miłość, Martę, która, jak się okazuje, jest matką jego dziecka. Bohater zostaje uwikłany w grę, prowadzoną przez nieświadomego prawdy o ojcostwie Romana, gazdę - ojca dziewczyny. Baca przekupuje przybysza, by ten jako "ojciec" podał do chrztu dziecko córki. Wystraszony chłopak podejmuje zaproponowaną grę. Czy zdoła spełnić dane góralowi słowo? *opis pochodzi z książki

Przyznam się, że najpierw zwróciłam uwagę na okładkę. Czarne tło i sznur, który od razu kojarzy się z samobójstwem. Do tego czerwony napis. W połączeniu daje mroczny efekt. Akcja rozgrywa się na wiosce, gdzie wszyscy o się znają, wiedzą o sobie wszystko. Mieszkańcy wierzą w przesądy i czary mimo, że akcja rozgrywa się w XXI wieku. Myślałam że są oni zacofani w czasie, ale nie; mają telewizory i nowe samochody.

Autor szczegółowo opisuje krajobrazy górskie. Dzięki temu przenosimy się do polskich gór. Czujemy tamtejszy klimat. Mogłoby się wydawać, że jest to dużym plusem tej książki, ale nie lubię zbyt długich opisów. „Wichrołak” jest kryminałem, więc liczyłam na szybką akcję i duże napięcie. Niestety przez większość książki nic się nie dzieje. Autor odszedł od wątku samobójstw na rzecz innych. Plusem jest to, że Paweł pisze lekkim językiem, stworzył barwne postacie oraz zagadka wyjaśnia się dopiero na końcu książki. 

Polecam „Wichrołaka” osobom, które pragną przeczytać powieść obyczajową, a nie kryminał. Szlachetko stworzył historię o góralach, ich życiu i kulturze.



Ocena: 3/5

Książkę otrzymałam od wydawnictwa MUZA, za co bardzo dziękuję.


5 komentarzy:

  1. Lekture tej książki wspominam jako mocno przeciętną. Muszę przyznać, że trochę się zawiodłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawiodłam się bardzo, Szlachetko tak się zna na góralach, jak Doda na Majdanie

      Usuń
  2. Góry, górale, długie opisy. Myślę, że wbrew pozorom to książka dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. chyba się na nią nie zdecyduję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł trochę odstrasza, jednak po przeczytaniu Twojej recenzji myślę że to coś dla mnie ;D

    OdpowiedzUsuń