Ostatnio notki pojawiają się rzadko. Przepraszam Was za to, ale cały dzień spędzony na uczelni jest męczący. Po powrocie do domu myślę jedynie o tym, by się najeść, umyć i iść spać. W dzisiejszej notce pragnę Wam pokazać perfum, którym dostałam od LAMBRE.
Rodzina zapachów: kwiatowo-owocowe (Floral-fruity)Nuty głowy: cedrat, różowy pieprzNuty serca: jaśmin, irys, paczulaBaza: wetyweria, piżmoOwocowa świeżość w wyraźnym połączeniu z zapachami wiosennych hiacyntów na tle ciepłych zmysłowych nut piżma, ambry i czarodziejskiej paczuli. Jasny aromat młodości dla energicznej i dynamicznej kobiety.
Perfum znajduje się w eleganckim flakoniku. Produkt, który dostałam ma 8 ml. Kosztuje on 40 złotych. Nie jest to cena wygórowana, gdyż perfum pachnie przepięknie. Jest to zapach świeży, nieduszący. Bardzo lubię wonie kwiatowo-owocowe. Ten idealnie trafia w mój gust.
Zapach utrzymuje się na ciele przez dłuższy czas, więc trwałość jak najbardziej na plus. Z aplikacją nie miałam żadnego problemu. Pompka się nie zacina.
Firmę LAMBRE będę kojarzyć z ekskluzywnymi kosmetykami o niezbyt wysokiej cenie. Nie mam nic do zarzucenia temu produktowi. Skradł moje serce i z pewnością kupię ten produkt, ale o większej pojemności 50 ml (82 złote), gdyż bardziej się opłaca.
Kochani przyjechałam dziś po dwóch tygodniach do domu. Na biurku czekało na mnie sporo przesyłek od takich firm jak: The Balm Polska, Biała Perła, Pilomax, TestMeToo, MissX oraz wydawnictw: Bukowy Las, Otwarte, Literackie oraz Pascal. Produktów jest sporo i będzie co testować. Na chwilę obecną nie mogę zrobić zdjęć, gdyż aparat zostawiłam w Poznaniu. Pochwalę się wszystkim w poniedziałek lub wtorek :) W środę pierwsze kolokwium. Niestety nie mam już tyle czasu na bloga, czas zacząć się uczyć...
Też lubię wonie kwiatowo-owocowe a szczególnie uwielbiam jaśmin, więc ciesze się, że jest on też w tych perfumach. Muszę sobie je kupić. Mam nadzieję, że nie będę żałowała tej decyzji.
OdpowiedzUsuńPięknie opisałaś woń perfum. ;) Mam pytanko, czy zapach jest słodki? ;p
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
po opisie myśle, że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam serdecznie na małe rozdanie http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/2013/10/rozdanie-u-nieperfekcyjnej-badz-sexy.html
Tak, jest słodki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy perfumik ;)
OdpowiedzUsuńTe perfumy zachęcają :)
OdpowiedzUsuńja miałam chyba nr 7 :)
OdpowiedzUsuńLubię używać zapachów kwiatowo-owocowych, są takie świeże. Podoba mi się kształt flakonu i przystępna cena. Poszukam w mojej perfumerii. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsuper blog !
OdpowiedzUsuńja dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem ; )
może obserwujemy? co Ty na to? ;-))
http://www.camode.blogspot.com/ ZAPRASZAM !
Ja nie lubię kwiatowych zapachów za bardzo ;(
OdpowiedzUsuńMusiałabym powąchać
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy kwiatowo-owocowe szkoda że nie można poczuć jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńPerfum na pewno pięknie pachnie, jestem ciekawa czy by mi odpowiadał. ;)
OdpowiedzUsuńuczelnia nieco zabiera czasu i siły, ale nabierzesz wprawy i znajdziesz swój własny rytm. Czekam na post z nowościami, bo jestem ciekawa co dostałas do testów.
Pozdrawiam,
Klaudyna
Lubię świeże zapachy, moim ulubieńcem był D&G Feminine, ale już go nie produkują :(
OdpowiedzUsuń