wtorek, 27 sierpnia 2013

P. C. Cast i Kristin Cast - "Naznaczona"


„Dom Nocy” to seria, która przyniosła dużą popularność autorkom książek, czyli P. C. Cast i Kristin Cast. Byłam bardzo ciekawa „Naznaczonej”, ponieważ powieści dotyczące wampirów i wilkołaków „pochłaniam” masowo. Zawsze fascynuje mnie kolejne, zupełnie inne spojrzenie na te istoty.

Główną bohaterką jest szesnastoletnia Zoey Redbird, która została Naznaczona. By przejść pełną przemianę w wampira musi zamieszkać w Domu Nocy. To właśnie tam nastolatki przemieniają się z adeptów w dorosłe wampiry. Zoey szybko odnajduje się w nowym środowisku. Poznaje innych naznaczonych, którzy stają się jej przyjaciółmi. Należą do nich: Eron, Damien, Stevie i Shauea. Nastolatka spotyka także Erika, który jest nie tylko utalentowany ale i przystojny. Jak łatwo się domyślić, nie jest on obojętny Zoey. W Domu Nocy nie jest tak spokojnie jak mogłoby się wydawać. Dziewczyna odkrywa, że dzieją się tam mroczne rzeczy…
„Szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika : własne wątpliwości.”
Choć autorki miały świetny pomysł na książkę, to moim zdaniem nie wykorzystały do końca swojego potencjału. Z pewnością młodsza młodzież będzie zachwycona tą powieścią, ja jednak czuję niedosyt oraz niesmak zachowaniem niektórych bohaterów. W „Naznaczonej” pojawiają się często sceny, które szokowały swoim prostactwem oraz były zupełnie niepotrzebne. W szczególności moją uwagę przykuł jeden fragment, który nawet zacytuję.

„Mężczyzna – nie, uświadomiłam sobie nagle, przeżywając kolejny szok: nie mężczyzna tylko chłopak może z rok starszy ode mnie, stał oparty plecami o ścianę wnęki z odrzuconą do tyłu głową. Oddychał ciężko. Twarz miał skrytą w cieniu, lecz i tak zauważyłam, że jest ładny. Potem usłyszałam kolejny stłumiony chichot i spojrzałam w dół. Dziewczyna klęczała przed nim...”

Jest to scena, która kompletnie nic nie wnosi w fabułę tej książki. Choć lubię czytać powieści erotyczne, to zupełnie nie spodziewałam się takiego momentu w „Naznaczonej”. W jakim celu znalazł się taki fragment w tej książce? Nie mam pojęcia, niestety w tej pozycji znajdziecie więcej takich niepotrzebnych scen, nie tylko erotycznych.
„[...]ciemność nie zawsze oznacza zło, a światło nie zawsze niesie za sobą dobro.”
Choć fabuła bardzo mi się podobała, to powieść ta ma sporo wad. Autorki nie dopracowały szczegółów. Czytelniczki w wieku 13-17 lat może nie zwrócą takiej uwagi na słabo wykreowane postacie oraz na prosty język. Dla osób w tym przedziale wiekowym może to być naprawdę ciekawa książka. Ale co z resztą? Jeżeli ktoś wymaga czegoś więcej od „Naznaczonej” to będzie zawiedziony. Choć czyta się ją szybko, to nie jest to ambitna powieść. Nie należy także do lekkich i przyjemnych, gdyż zachowanie pewnych bohaterów jest irytujące. W Polsce wydano już dziesięć części „Domu Nocy” jednak ja nie sięgnę już po nie, ponieważ jest wiele książek które faktycznie warto przeczytać.

Ocena: 3/5

Autor: P. C. Cast i Kristin Cast
Tytuł: „Naznaczona” 
Wydawnictwo: Książnica
Ilość stron: 328
Rok wydania: 2009

15 komentarzy:

  1. Lubię serię Dom Nocy, ale masz rację, że bardziej ją docenią nastolatkowie, gdyż zapewne ich oczekiwania będę nico mniej wygórowane. Ja tę książkę czytałam chyba ze 3-4 lata temu kiedy wampiry dopiero wchodziły w modę, więc mnie akurat ona bardzo się podobała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam jeszcze o tej książce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam pierwsze cztery tomy i uważam, że sam pomysł na tę serie jest świetny. Niestety język i zachowanie głównej bohaterki często mnie irytowało...

    OdpowiedzUsuń
  4. Unikam wampirzastych lektur jak one same czosnku i święconej wody. Już nie ten wiek, oj nie ten...:P

    OdpowiedzUsuń
  5. ojj po opisie widzę że to nie mój klimat, za bardzo bym się bała w trakcie i po...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja od jakiegoś czasu z książkami jestem 'pokłócona' ;p Nie mam kompletnie na nie czasu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się, że jest to książka dla nastolatek, ale z drugiej strony nie wiem czy chciałabym, aby moja córka czytała choćby to co przytoczone zostało we fragmencie. Wiele fragmentów tej książki zostało pozbawione smaku....jak dla mnie wielkie rozczarowanie i również nie sięgnęłam po następne części i żałuję wydanych pieniędzy na tom 1 ;-(

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam, ale dość ciekawie się zapowiada.
    Pozdrawiam Maya :*

    OdpowiedzUsuń
  9. ja uwielbiam ta książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wlasnie duzo o niej slyszlam i chce sie za nia zabrac :)

    http://kefashionsisters.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie moje klimaty, niestety nie sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeszłam przez dwie, czy trzy części serii i dalej nie czytam. Nie za bardzo mi się podobały...

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam tę książkę. I powiem szczerze, że lektura nie warta nawet 5 groszy. Nie dość, że można się pogubić w tytułach (naznaczona, osaczona, kuszona, spalona itd.) to sama treść jest schematyczna i niezbyt ciekawa. W ogóle zauważyłam, że po sukcesie, bo to jednak był sukces, pożal się Boże "Zmierzchu" książki o wampirach, o podobnym schemacie wyrosły jak grzyby po deszczu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam tę książkę, ale seria już trochę nudzi. Dalszym częściom brak tej świeżości, bo ilu bohaterów jeszcze można zabić? To już się robi nudne

    OdpowiedzUsuń