niedziela, 1 kwietnia 2012

Beth Fantaskey - "Przyrzeczeni"


Autor: Beth Fantaskey
Tytuł: "Przyrzeczeni"
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Ilość stron: 408
Rok wydania: 2011

Wampiry opanowały młodzieżowe książki. Jedne są gorsze, a drugie lepsze. Do jakich zaliczę „Przyrzeczonych”? Zdecydowanie do tych co warto przeczytać. 

Główną bohaterką jest Jessica - zwykła, amerykańska nastolatka, do czasu gdy pojawia się uczeń z wymiany międzynarodowej, Lucjusz Vladescu. Jest arogancki, natrętny i bardzo przystojny. Twierdzi, że Jessica to rumuńska, wampirza księżniczka i na mocy paktu między ich rodami są zaręczeni. Dziewczyna nie wierzy w słowa Lucjusza. Jak może być potworem z książek i filmów, skoro nie ma kłów i nie łaknie krwi? Chcąc uniknąć przeznaczenia, żyje tak jak wcześniej. Spotyka się z chłopakiem, który ma na imię Jake. Co się stanie jeśli Jessica nie poślubi wampira? Jakie konsekwencje poniesie? Co zrobi Lucjusz, by dziewczyna zrozumiała jak ważną osobą jest w wampirzym świecie?

Autorką książki jest Beth Fantaskey. Wychowała się w Montoursville, małym miasteczku w Pensylwanii. Obecnie pracuje jako wykładowca. Studiowała dziennikarstwo. Uwielbia podróżować po świecie, chociaż boi się latać. Pisała w życiu wszystko, od oficjalnych mów po internetowe newslettery, artykuły i krótkie opowiadania, po powieści dla starszej młodzieży. 

Co mogę powiedzieć o tej książce? Może nie należy ona do ambitnych i rewelacyjnych powieści, ale ma w sobie pewien urok. Szczególną uwagę przykuwa Lucjusz, który zachwyca czytelniczki. Wampir idealny pod każdym względem. Początkowo był aroganckim chłopakiem, który z czasem był gotowy dla ukochanej zrobić wszystko. Jest wymarzonym partnerem chyba każdej kobiety. 

W książce mamy narrację pierwszoosobową z punktu widzenia głównej bohaterki. Co jakiś czas pojawiają się listy pisane przez Lucjusza, dzięki którym bliżej poznajemy i jego uczucia. 

„Przyrzeczni” to idealna lektura na jeden wieczór, niewymagająca od czytelnika zbyt wiele. Zabawne dialogi, romantyczne sceny charakteryzują tę książkę. Warto też zwrócić uwagę na okładkę, która przyciąga wzrok. Nie mogę się doczekać kolejnej części przygód Jessiki.



Ocena: 4/5

10 komentarzy:

  1. Niedawno ją sobie kupiłam i obiceałam sobie, że przeczytam jak najszybciej. Problem w tym, że nie mam kompletnie czasu. Ale już nie mogę się doczekać, kiedy ją dorwę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio przekonuję się do pozycji o wampirach, więc kto wie, czy nie chwycę i za ten kąsek? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lucjusz jest mega ! ;D uwielbiam gościa ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka całkiem mi się podobała, ale bez szału :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ksiażki o wampirach to nie moja bajka . Zapraszam u mnie nowa notka

    OdpowiedzUsuń
  6. Wampiry na razie za mną, jakoś się nimi przesyciłam i chwilowo nie mam ochoty na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, że po paru ambitniejszych lekturach mam ochotę na chwilę relaksu. Ta pozycja wydaje się wręcz idealna do tego.

    OdpowiedzUsuń
  8. coś mi się wydaje, że to taki drugi zmierzch... hmm... ale jeśli gdzieś znajdę postaram się przeczytać - wampiry, wilkołaki, zombie, czarownice itp. to jest to co lubię :PP

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawa recenzja ;) Książki jeszcze nie czytałam, ale mam w planach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka jet interesująca, ale tak naprawdę czegoś w niej brak. Zakończenie mnie rozczarowało.

    OdpowiedzUsuń