Żurawina nierozerwalnie kojarzy nam się z czasem grudniowych celebracji, kiedy tymi pięknymi, czerwonymi owocami przyozdabiamy świąteczne stoły i stroiki. Ale zjawiskowa żurawina to nie tylko dekoracja, ale i skarbnica wielu, prozdrowotnych składników. A poza tym to prawdziwy rarytas kulinarny, który smakuje wyśmienicie bez względu na porę roku! W wersji Yankee Candle żurawina podawana jest w nieco zmrożonej, bardzo orzeźwiającej wersji. Wosk w formie żurawinowej tarteletki uwalnia naturalne esencje, które doskonale pobudzają i dodają energii.Wosk ten zamówiłam w internecie nie znając w ogóle zapachu. Kusił mnie opis jak i nazwa. Niestety po rozpaleniu aromat okazał się być zbyt intensywny i słodki. Żurawina jest wyczuwalna, aż za bardzo. Spodziewałam się po tym wosku większego orzeźwienia. Raczej nie kupiłabym drugi raz tego zapachu. Produkty Yankee Candle mają inne, o wiele ładniejsze aromaty.
Wosk zapachowy znajdziecie na stronie internetowej Goodies.pl
http://www.goodies.pl/woski-zapachowe/368-zurawinowy-lod-cranberry-ice.html
http://www.goodies.pl/woski-zapachowe/368-zurawinowy-lod-cranberry-ice.html
Uwielbiam żurawinę, szkoda więc, że ten zapach okazał się być zbyt przytłaczający.
OdpowiedzUsuńMam ten zapach, ale nie korzystałam z niego po złym doświadczeniu z 'Salted carmel', który ma tak intensywny zapach, że przez prawie tydzień mimo usilnego wietrzenia, używania innych zapachów był jeszcze wyczuwalny w pokoju (mało mnie rodzina z domu nie wygoniła za ten 'solony karmel') więc bałam się próbować nowego zapachu, więc leży tak i czeka na swój czas.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Oj tak Salted Carmel to bardzo intensywny zapach. Z tych wszystkich, które miałam okazję palić był chyba najtrwalszy i niestety nie zachwycający.
Usuń