Wosk Oud Oasis pochodzi z kolekcji Grand Bazaar, czyli serii inspirowanej orientem. Należą do niej także Maroccan Argan Oil oraz Frankincense o których wspomnę wkrótce. Co je łączy? Rześki, egzotyczny i tajemniczy aromat.
Na stronie producenta możemy przeczytać, iż jest to egzotyczne kadzidło z głęboką i bogatą nutą zapachową. Przyznam, że nie przepadam za tymi duszącymi i ciężkimi aromatami kadzidła. Dlatego też jaka była dla mnie ulga, gdy się okazało że podczas palenia jest wyczuwalne minimalnie. Uważam, że przeważa tutaj karmel i drzewo sandałowe. Jest on dosyć ciężki, ale ciepły i otulający. Wosk nie będzie należał do moich ulubionych, jednak ma w sobie "to coś". Może dlatego, że pachnie orientem i skrywa w sobie tajemnice?
Wosk zapachowy znajdziecie na stronie internetowej Goodies.pl
Myślę, że z tym zapachem jednak bym się nie polubiła :) Ale nie przekonam się dopóki nie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń